Rozpoczynać się będzie okres letni, okres wzmożonych wyjazdów w różne zakątki naszego kraju i nie tyko. Będziemy oczywiście aktywni. W trakcie spacerów nie lekceważmy kleszczy, których wysyp w tym roku jest wielki. Kilka treści o tych żyjątkach i o tym co mogą spowodować i jak się przed tymi niekorzystnymi spotkaniami bronić.

Czas na relaks. Po wytężonym dniu nie tylko pracy zawodowej ale też po pokonywaniu wielu przeszkód dnia codziennego czas na spoczynek.

A tu niektórzy z nas mają problem z zaśnięciem. Liczenie baranów, melisa i inne sposoby nie pomagają. Wreszcie zbawienie zasypiamy, ale na krótko. Kilka razy w nocy wybudzenie i poranne wstawanie - to katusze. To są objawy bezsenności

Tak więc piaty punkt na naszej drodze ku samozadowoleniu – walka z bezsennością

Druhny i druhowie!

Kontynuujemy nasze rozmowy o zdrowiu to będzie liczba 4 – co oznacza –SZCZEPIENIA

Wiele kontrowersji one wzbudzają a jednak dają nam poczucie bezpieczeństwa. Jeżdżąc po Europie i Świecie widzę skutki zaniedbania szczepień. Historia uczy nas, że wojny zabijają, ale zarazy wyniszczały całe społeczeństwa. Tak też po ustąpieniu zarazy zdziesiątkowane społeczności wystawiały kolumny morowe, czy jak kto woli wotywne. A mamy narzędzia, którymi się możemy zabezpieczyć

A więc do dzieła

Ciało nasze wątłe a z biegiem lat daje się odczuć jego coraz większą słabość. Dopada nas zmęczenie i różne choroby. Spróbujmy sobie nawzajem pomóc. Żyjemy dłużej, pracujmy dłużej i chcemy być dłużej sprawni w codziennym życiu. Mamy pomysł wzajemnego wsparcia.

Pierwszym naszym zamiarem jest akceptacja siebie, unikanie przekonania, że nie damy rady, że już na to nie ten czasu, że brakuje nam sił. Wręcz przeciwnie potrzebna nam mobilizacja i własna akceptacja - Uwierz w siebie, że możesz.

Druhny i Druhowie!

Hm Bogdan Dudkowski (lek. med.) pełniący od 20 kwietnia 2016 roku funkcję Lekarza Stowarzyszenia (Uchwała Zarządu nr 2/04/2016) wystąpił do Zarządu SPH z propozycją podjęcia działań, zmierzając do poprawy kondycji fizycznej Członków Stowarzyszenia. Poniżej  e-mail, który w tej sprawie otrzymałem od druha Bogdana