Ogólny widok na grill, ogród i fragment jeziora

Ogólny widok na grill, ogród i fragment jeziora

Mimo dość niesprzyjających warunków atmosferycznych (od rana padał rzęsisty deszcz), uczestnicy obozu nie zawiedli. Żeglarzom taka pogoda nie jest straszna. W spotkaniu wzięło udział łącznie 24 osób, 17 uczestników obozu oraz 7 osób towarzyszących i gości.
Uczestnicy spotkanie zaczęli się zjeżdżać od godz. 15,00. Gospodarz zadbał o ogień i grill a gospodyni o pozostałe wyposażenie (stół, sztućce itp.)

Gospodarz P. Firlit (drugi z lewej) oraz pierwsi goście A. Figura, Tadeusz i Ewa Kubas

Gospodarz P. Firlit (drugi z lewej) oraz pierwsi goście A. Figura, Tadeusz i Ewa Kubas

Na szczęście aura zaczęła nam sprzyjać, gdyż po przyjeździe pierwszych gości przestało padać i ok. godz. 16.00 po przybyciu wszystkich uczestników, rozpoczęliśmy spotkanie. Aby wszystkim zrobiło się raźniej, zaserwowano kiełbasę z grilla a następnie karkówkę również grillowaną. Nie zastąpiona w pilnowaniu i grillowaniu tych specjałów okazała się oboźna dh. Iza Nicek. Gorące napoje (herbata, kawa) również były dzięki uprzejmości gospodarzy.
Miłą niespodziankę sprawiła nam żona jednego z uczestników uczestnika obozu p. Anna Zadora, która przyniosła dla uczestników spotkania upieczony przez siebie wspaniały placek ze śliwkami. Oczywiście oprócz jedzenia, wszyscy uczestnicy przypominali swoje najbardziej zapamiętane historie obozowe oraz snuli plany związane z następnym obozem.

Uczestnicy spotkania podczas ogólnych dyskusji

Uczestnicy spotkania podczas ogólnych dyskusji

Podczas trwania biesiad nad teren, na którym odbywało się spotkanie nadleciało dwóch motolotniarzy, którzy z powietrza pozdrowili uczestników spotkania kilkoma akrobacjami oraz niskim przelotem nad nami.
Pogawędkom w grupach oraz wspólnym rozmowom towarzyszył cały czas rozpalony ogień,
o który dbał gospodarz dh Paweł oraz dh Adam Figura. W ich opiekę zostały powierzone również, przygotowane wcześniej kociołki z wkładem tzw. prażonki.
Ok. godz. 20-tej zaserwowano gotowe prażonki z kociołka, które zrobiły wielką furorę wśród uczestników. Wywołało to żywą dyskusję o kulinarnych wyczynach uczestników obozu w trakcie trwania obozu. Należy w tym miejscu dodać, że o stronę kulinarną spotkania zadbał kwatermistrz obozu dh hm. Tadeusz Kubas.

Przygotowane „kociołki” oraz część uczestników spotkania

Przygotowane „kociołki” oraz część uczestników spotkania

Dyskusje żeglarskie phm Andrzej Marcinczyk (Komendant obozu) i hm Maciej Struś

Dyskusje żeglarskie phm Andrzej Marcinczyk (Komendant obozu) i hm Maciej Struś

Spotkanie trwało w najlepsze, gdy ok. 21-ej niestety zaczęło znowu padać. Jednak wielkość przydomowego zadaszonego tarasu pozwoliła na pomieszczenie uczestników spotkania. Przyczyniło się to do wspólnego śpiewania piosenek. Wszystkie miłe chwile szybko się kończą i nadeszła pora, że należało podziękować gospodarzom za udostępnienie terenu, domku i wspaniała gościnę.

Życzymy aby napełnienie zbiornika nastąpiło jak najszybciej, aby w pełni wykorzystać jego uroki z pływaniem po akwenie włącznie.

Do zobaczenia za rok !

Uczestnicy spotkania poobozowego:

Uczestnicy obozu: 

Andrzej Marcińczyk 
Tadeusz Kubas 
Paweł Firlit 
Maciej Struś 
Iza Nicek 
Władysław Czechowski 
Adam Figura 
Filip Komorowski
Ada Komorowska
Michał Leja
Weronika Marcińczyk
Łukasz Miś
Maciej Szeląg
Robert Włoch
Krzysztof Włoch
Waldemar Zadora
Wojciech Zadora

Goście i sympatycy:

hm Krzysztof Poniedziałek
Beata Firlit
Małgorzata Figura
Barbara Czechowska
Ewa Kubas
Anna Zadora
Karolina Zadora


Opracował:

hm Tadeusz Kubas
Zdjęcia:
hm Krzysztof Poniedziałek