Termin: 2 – 17 lipca 2011 roku.
Kadra Obozu:
- Komendant - phm Andrzej Marcińczyk ( jachtowy sternik morski )
- Oboźny – hm Krzysztof Poniedziałek
- Kwatermistrz – mgr Teresa Chmielarz-Bryndza
Sprzęt pływający:
- Cztery łodzie kabinowe: „TANGO 730”
Sternicy:
- Jachtowy Sternik Morski , phm Andrzej Marcińczyk
- Sternik Jachtowy, Paweł Firlej
- Sternik Jachtowy, Kuba Małota
- Żeglarz Jachtowy, Ewelina Kaczanowska
W obozie wzięło udział 26 osób w tym 9 z Gminy Mucharz.
Obóz miał charakter szkoleniowo-wypoczynkowy i była to praktyczna część kursu na stopień żeglarza jachtowego. Obóz bardzo udany, zarówno kadra jak i uczestnicy spisali się na medal.
Obóz widziany oczami Druhny Eweliny Kaczanowskiej:
„W tradycję naszego Stowarzyszenia wkradł się już na dobre zwyczaj łapania mazurskiego wiatru w żagle. W tym roku obraliśmy kierunek południowy. Dwudziestu czterech uczestników pod komendą phm. Andrzeja Marcińczyka i opieką sterników Pawła Firlita, Eweliny Kaczanowskiej, Jakuba Małoty i Andrzeja Marcińczyka 2 lipca wyruszyło z Giżycka – Pięknej Góry w rejs ku najdzikszym zakątkom mazurskim. Kwatermistrzowała nam i dbała o nasze żołądki Pani Teresa Bryndza , a groźnie pilnował harcerskich obyczajów oboźny hm. Krzysztof Poniedziałek.
Rejs łączył w sobie przyjemne – odkrywanie piękna polskich krajobrazów, z pożytecznym – szkoleniem i doskonaleniem umiejętności żeglarskich w ramach przygotowań do zdobycia uprawnień żeglarza jachtowego. Każdy uczestnik poznawał od podszewki marynarskie życie. Począwszy od poznania zwyczajów panujących na łodziach, klarowania jachtu , obsługi osprzętu przez manewry proste, manewry na silniku, meteorologię po manewry złożone , jak np. podejście do człowieka, czy manewry awaryjne.
Dni upływały nam szybko i intensywnie, wiatr pchał nasze łodzie wciąż do przodu przez jeziora: Niegocin, Boczne, Jagodne, Tałty, Mikołajskie aż po jezioro Bełdany, śluzę w Guziance, by zakończyć wędrówkę na południe na najdalszych krańcach jeziora Nidzkiego. W powrotnej żegludze jak przystało na prawdziwych żeglarzy zmierzyliśmy się w wodami jeziora Śniardwy.
Lecz rejs to nie tylko trasa. To przede wszystkim nowe, bezcenne doświadczenia i atmosfera, bycie z ludźmi, którzy na swój sposób ukochali żeglugę. Dlatego dni upływały nam szkoleniowo – poza manewrami i zajęciami praktycznymi uczyliśmy się węzłów, wykonywaliśmy rozmaite prace bosmańskie, poznawaliśmy podstawy pierwszej pomocy i wiele innych. Wieczory natomiast upływały nam na obrzędowych ogniskach, na śpiewaniu szant i piosenek dobrych dla starszego i młodszego pokolenia. Było też i poetycko, przy wierszach Gałczyńskiego i Staffa ( szczególnie w Praniu, po odwiedzeniu muzeum Gałczyńskiego), i historycznie, gdy „Wilki Morskie” opowiadały o swoich przygodach i zmaganiach z morzem.
Mazury okazały nam swoje najpiękniejszy zakamarki, piękną faunę i florę. O wschodzie budził nas śpiew ptaków, po burzy witała tęcza, a o zachodzie żegnały na horyzoncie barwne chmury i poświaty. Nie oszczędziły nas też deszcze. Ale przecież marynarz gotowy jest na każdą pogodę !
Gdy czas obozu dobiegał końca, i rozstania naszła już pora, w nagrodę za wysiłek, zaangażowanie i wytrwałość w nauce poprosiliśmy Neptuna o przyjęcie 12 neofitów do grona żeglarzy. Ponieważ władca wód i morskich przestworzy przychylił się do naszej prośmy, a neofici przeszli przygotowane przez mazurskie diabły próby „Chrzest Neofitów” zakończył się sukcesem. Dlatego 17 sierpnia do Krakowa wracało już nie 12 , a 24 żeglarzy.
Dziękujemy organizatorom, szczególnie Panu Wiceprezesowi SPH – Stanisławowi Piaseckiemu za przygotowanie i znalezienie sponsorów, kadrze za owocne i pełne poświęcenia szkolenie, a uczestnikom za zaangażowanie i wspólne stworzenie wspaniałej , niezapomnianej atmosfery. Do zobaczenia za rok ! Ahoj Marynarze!”
Spotkanie poobozowe
Komenda Obozu Żeglarskiego Stowarzyszenia „Mazury 2011” uprzejmie informuje, że w spotkaniu po obozowym, które odbyło się w dniu 1 października 2011 roku (tj. sobota) o godz. 16.00 przy Szkole Podstawowej w Świnnej Porębie wzięły udział 23 osoby:
Program Spotkania:
- Grilowanie (odp. Roman Bryndza)
- Komputerowa projekcja zdjęć z obozu na Mazurach i z rejsu po Bałtyku (odp. Marek Kiszka)
- Wspomnienia poobozowe, wymiana zdjęć
- Zakończenie spotkania
Spotkanie odbyło się w specjalnym miejscu do grillowania (obok Szkoły) - na szczęście pogoda dopisała. Zakończyło się o godz. 21.00 ( równe 5 godzin) i program został w całości zrealizowany. Było super !!!!!!.
Bardzo serdecznie dziękuję:
- Pani Teresie za zaangażowanie i wspaniałą organizację spotkania
- Romanowi za pyszną „wyżerkę”
- Markowi za wspaniałą prezentację komputerową
Łączymy żeglarskie pozdrowienia A-HOJ !!!!
W październiku do egzaminu państwowego na stopień żeglarza jachtowego przystąpiło kilku uczestników Obozu i kolejnych pięć osób zdobyło patent żeglarza jachtowego (Teresa Bryndza, Ewa Suknarowska, Daniel Jakubas, Leszek Malczyk oraz Józef Ogiegło) – gratulujemy.