(24 wrzesień 2024. Aula Centrum Obywatelskiego w budynku Stadionu Miejskiego im. Reymana w Krakowie)
Niespełna trzy miesiące po powrocie z wyspy Krk, prawie w komplecie lub usprawiedliwione nieobecności, uczestnicy obozu spotkali się, by przeżyć jeszcze raz letnią wyprawę.
Było wszystko – i śpiewy przy wtórze gitary, i wspomnienia, i rozmowy, i nawet pląs, i wszelakie słodkości , chyba nawet w nadmiernej obfitości, ale i im daliśmy radę.
Dobrze było wspólnie przeżyć raz jeszcze ,,te chwile niezapomniane”. O obraz i towarzyszący im dźwięk, czyli o prezentację, zadbał… obozowy i zawodowy lekarz (!) Druh Bogdan Dudkowski, czyli, jak się okazuje, człowiek wielu talentów. W zadumie i w ciszy, o którą przecież nikt nie prosił, czasem z krótkim komentarzem lub głośnym śmiechem, obejrzeliśmy fotograficzną obozową kronikę. Tym samym raz jeszcze wirtualnie wróciliśmy do czerwcowych dni w Omiśalju.
Wróciliśmy, by podsumować i zamknąć, jak ogłosiła komendantka obozu, Akcję Letnią 2024 i rozpocząć, a jakże już pora, Akcję Letnią 2025. Tym bardziej, że prezes SPH Druh Stanisław Piasecki przekazał już jej proporzec komendantki obozu.
Moi Drodzy Obozowicze - Istria, okolice Porać, czeka, ale w Chorwacji już nam trochę za ciasno – zaglądniemy zatem i do Słowenii i do Italii. Wkrótce szczegóły.
Tekst: hm Maria Kania
Zdjęcia: hm Stanisław Piasecki