1. Uroczyste Spotkanie z okazji XV-lecia Stowarzyszenia

Pomysłodawcą powołania stowarzyszenia, wspomagającego harcerstwo był ówczesny komendant chorągwi hm. Jerzy Klinik. W grudniu 1999 roku, wspólnie z hm. Tadeuszem Prokopiukiem i ŚP hm. Stanisławem Spólnikiem opracowali koncepcję działalności takiego stowarzyszenia. Przygotowali również organizację zebrania założycielskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie, które odbyło 15 stycznia 2000 roku.
Całością trwających ponad rok przygotowań do obchodów 15 lecia Stowarzyszenia kierował Komitet Organizacyjny którego szefem był hm. Stanisław Piasecki. Zgodnie z podaną przez Niego koncepcją w ramach obchodów 15 lecia głównymi kierunkami działania były: Akcja Proporzec, opracowanie Monografii Stowarzyszenia a zwieńczeniem wysiłków - zaplanowane na styczeń 2015 roku uroczyste spotkanie.
Piętnaście lat po założeniu Stowarzyszenia, w dniu 17 stycznia 2015 roku, aby godnie uczcić Jego Jubileusz, spotkaliśmy się, dzięki życzliwości dyrekcji Międzynarodowego Centrum Kultury, w przepięknej Sali w Kamienicy „Pod Kruki” Rynek Główny 25.

Tuż po godzinie 11:00 prowadzący spotkanie hm. Małgorzata Komorowska i hm. Andrzej Gaczorek, zaprosili do zajęcia miejsc i powitali zebranych. Przypomnieli, że spotkanie jest ważnym, finalnym wydarzeniem obchodów Jubileuszu 15-lecia naszego Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie. Ważnym, bo właśnie w tym dniu Stowarzyszenie stanie się prawnym właścicielem Proporca. Będzie też udostępniona monografia. Następnie Prowadzący przypomnieli program spotkania. Oficjalnym rozpoczęciem spotkania był zaśpiewany hymn Związku Harcerstwa Polskiego.
Po jego zakończeniu Prezes Stowarzyszenia, hm. Danuta Noszka-Leśniewska w swoim wystąpieniu, krótko nawiązała do minionych 15 lat działalności SPH i dzisiejszej uroczystości oraz powitała wszystkich zebranych.
W imieniu własnym i członków Stowarzyszenia bardzo serdecznie powitała licznie przybyłych na naszą uroczystość Gości:

  • Prof. Jacka Majchrowskiego Prezydenta Miasta Krakowa
  • I Zastępcę Prezydenta hm. Tadeusza Trzmiela i byłych zastępców: Jana Nowaka, Mariana Kuliga
  • Wójta Gminy Mucharz mgr Wacława Wądolnego
  • płk. pil. Czesława Kurczynę z Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego
  • hm. Annę Gawron Wicedyrektora Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie
  • Aleksandrę Grodecką Dyrektora i Alicję Szydło b. Dyrektora Młodzieżowego Domu Kultury "Dom Harcerza" w Krakowie
  • liczne grono b. instruktorów harcerskich, profesorów uczelni krakowskich z prof. hm. Adamem Jelonkiem z UJ i prof. hm. Andrzejem Zięblińskim z ASP w Krakowie
  • Franciszka Gałuszkę Kanclerza Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie
  • hm. Władysławę Marię Francuz, założycielkę i kierownika od 40 lat Zespołu Pieśni i Tańca "Małe Słowianki" w Krakowie, wieloletnią Dyrektor Centrum Pedagogiki i Psychologii Politechniki Krakowskiej, Profesora Oświaty
  • hm. Teresę Tarkowską z Głównej Kwatery ZHP w Warszawie
  • hm. Magdalenę Mazińską z Zespołu Organizacyjnego Ogólnopolskich Harcerskich Spotkań "Po Latach", b. Kierownika Wydziału Zagranicznego GK ZHP, b.Dyrektora Departamentu Współpracy Międzynarodowej Ministerstwa Oświaty
  • hm. Stanisława Puchałę, byłego zastępcę Naczelnika ZHP, b. dyrektora Gabinetu Ministra Oświaty i Autora Pocztu Harcmistrzyń i Harcmistrzów
  • Kierownictwo Krakowskiej Chorągwi ZHP: Komendanta Chorągwi hm. Mariusza Siudka, Z-ców hm. Annę Nowak i phm. Bartosza Zawiszę
  • byłych Komendantów Chorągwi: hm. Władysława Pancerza, hm. Tadeusza Prokopiuka, hm. Andrzeja Krzyworzekę, hm. Jarosława Balona, hm. Jerzego Klinika, hm. Pawła Grabkę, Zastępców hm. Ferdynanda Nawratila, hm. Leszka Sułka
  • byłych i aktualnych komendantów Hufców i jednostek harcerskich z Przewodniczącym Komisji Historycznej Chorągwi hm. Januszem Wojtyczą
  • Instruktorów- Jubilatów SPH 2014 r.: phm. Tadeusza Norka i phm. Aleksandra Tippe
  • Delegację Zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa Łomżyńskiego z Przewodniczącą hm. Dorotą Górską
  • przedstawicieli Rady Krakowskich Seniorów w osobach W-ce Przewodniczącej Barbary Płaszewskiej i Rzecznika Mariana Krzewińskiego
  • Panią Martę Wyderkę-członka Zarządu Krakowskiego Forum Organizacji Społecznych KraFOS
  • Panią Agnieszkę Wycichowską ze Wspólnoty Roboczej Związków Organizacji Socjalnych WRZOS w Warszawie
  • przedstawicieli mediów ,panią Agata Jędrzejczyk-Dyląg z TVP Kraków

oraz poinformowała zebranych o serdecznych gratulacjach, które z okazji Jubileuszu SPH, nie mogąc przybyć, nadesłali:

  • Marszałek Małopolski pan Marek Sowa,
  • Naczelniczka ZHP druhna hm. Małgorzata Sinica
  • Poseł na Sejm Jerzy Fedorowicz
  • prof. hm. Józef Lipiec
  • hm. Jan Graczkowski, Przewodniczący SPH w Bydgoszczy
  • hm. Ryszard Kruk
  • hm. Andrzej Bohosiewicz

Okolicznościową gawędę napisał i miał wygłosić hm. Józef Lipiec. Niezawodny Autor przygotował i przesłał tekst „Gawędy na15 lecie SPH”. Tuż przed terminem spotkania, niestety, okazało się że, ze względów zdrowotnych nie będzie mógł wziąć udziału w spotkaniu. W tej sytuacji fragmenty Jego gawędy odczytali Prowadzący spotkanie. Zebrani wysłuchali ich z dużym zainteresowaniem, jednak wszyscy żałowali że nie mógł być z nami i jej wygłosić sam Autor, prof. hm. Józef Lipiec – doskonały gawędziarz.

A oto jej pełny tekst.

GAWĘDA NA 15-LECIE STOWARZYSZENIA PRZYJACIÓŁ HARCERSTWA

ZARANIE

Każda idea, pomysł i projekt musi mieć swych twórców. Na początku było ich trzech: Tadeusz Prokopiuk, Stanisław Spólnik i Jerzy Klinik, ówczesny komendant Krakowskiej Chorągwi. Potem pojawili się następni, tak aby w magicznej, Mickiewiczowskiej liczbie 44 członków – założycieli powołać Stowarzyszenie Przyjaciół Harcerstwa. Rzecz jasna, od razu z wielką, statutową ambicją objęcia zakresem działania całego świata, Europy i Polski, ale faktycznie z realistycznym nastawieniem przede wszystkim na Kraków i ziemie przyległe. Stało się to 15 stycznia 2000 roku w Domu Harcerza przy Parku Jordana, a pierwszym prezesem został Andrzej Krzyworzeka. Nie trzeba dodawać, iż wszyscy wymienieni, tudzież większość założycieli to harcmistrzowie zasłużeni w wieloletniej pracy w ZHP, uznający zatem swój nowy status „przyjaciół harcerstwa” za oczywistą kontynuację własnych życiorysów, pamięci o młodzieńczych emocjach i pragnieniu ekspresji wciąż żywych harcerskich cech osobowości.

WSPÓLNOTY I ZRZESZENIA

Są dwa rodzaje grup społecznych. Jeden to wspólnota (community, Gemeinschaft), Jej się nie wybiera, bo tworzy zastaną przez jednostkę naturalną strukturę zbiorową. Wspólnotą jest rodzina, społeczność lokalna oraz naród. Drugi rodzaj to zrzeszenie (asociation, Gesellschaft). Sens zrzeszenia polega na dobrowolności skupienia się ludzi wedle określonych podobieństw cech, zainteresowań, wspólnych celów lub zuniformizowanych stylu życia. Wspólnota jest wyrazem konieczności. Człowiek musi żyć w danej wspólnocie, jeśli nie w przyrodzonej, narzuconej urodzeniem, to w innej, podobnej). Zrzeszenia są natomiast ekspresją wolności. Przystępuje się do nich, bo się chce, choć nie musi, a nie chcąc należeć – po prostu występuje się z danej lub każdej organizacji, związku czy stowarzyszenia.

ŚWIAT STOWARZYSZEŃ

Przypomnienie tego klasycznego podziału prowadzi do konstatacji, że świat Stowarzyszeń – choć zanurzony z zasady w naturalne wspólnoty lokalne i narodowe – niemal w całości należy do rzeczywistości zrzeszeniowej, a więc z istoty wolnościowej, wspartej na swobodnej woli podmiotów. Pytając o sens i przeznaczenie poszczególnych Stowarzyszeń, najciekawsza wydaje się kwestia przyczyn ich zawiązania z jednej strony, celu zaś z drugiej. Chodzi zatem o podstawowe przesłanki obiektywnych uwarunkowań oraz subiektywnych motywów, wspomagających decyzje ludzkie. Dlaczego chcemy trzymać się razem i po co się zrzeszamy? Jedne stowarzyszenia, nazwijmy je „dla siebie” za główny powód i przeznaczenie przyjmują zwyczajne dążenie do spotkania i gromadnego przebywania z sobą, po prostu. Stowarzyszenia takie skoncentrowane są tedy na programie wewnętrznej aktywności przyjacielsko-towarzyskiej, skąd inąd wielce potrzebnej ogółowi członków. Inne organizacje i związki są zaś zrzeszeniami „dla czegoś”, zwrócone mianowicie ku osiąganiu wspólnych celów zewnętrznych, zapewne łatwiejszych do realizacji w stowarzyszonej grupie.

RÓŻNICE I WARTOŚCI

Nie należy zbyt pochopnie i ad hoc wartościować obu rodzajów stowarzyszeń, bo każdy stawia przed sobą różne zadania. W pierwszym przypadku, na pytanie „po co idziesz na spotkanie?”, odpowiadamy uczciwie: „bo tam są osoby, które lubię i z którymi dobrze się czuję, mamy poza tym podobne zamiłowania, obyczaje i wrażliwość”. Czy taka odpowiedź jest wystarczająca? Najzupełniej, oczywiście. Oby powstawało jak najwięcej skupisk jednoczących ludzi, którzy pragną być z sobą razem, gdyż to wzmacnia ich siły życiowe i dostarcza wielu radości. W drugim przypadku, na to samo pytanie „po co?”, odpowiadamy równie szczerze: „po to, by urzeczywistnić jakiś istotny dla nas wszystkich zamiar, z reguły przekraczający granice naszej grupy”. Ten to właśnie intencjonalny przedmiot dążeń, bądź cały cykl projektów, stanowi główny powód, a zarazem spoiwo spotkań i kolektywnego działania. Nie przesądzając oceny walorów realizowanych zamysłów, wypada zgodzić się z poglądem, iż stowarzyszenia są zróżnicowane. Niektóre wyznaczają zadania standardowe (lub nawet dość trywialne, a czasem i poniżej normy), inne natomiast sięgają wyżyn wartości szlachetniejszego gatunku, z przymiotami „wyższej użyteczności publicznej” włącznie.

DLA SIEBIE I DLA INNYCH

Czy jest możliwe połączenie obu modeli („dla siebie” i „dla czegoś”) w jeden, zintegrowany układ celów? Jak najbardziej. Wtedy też stowarzyszenie osiąga poziom dojrzałości, pewności sensu swej pozycji, zarazem więc organicznej jedności. Są wszyscy ze sobą, bo jest im razem raźniej, przyjemniej i bezpieczniej, ale równocześnie są razem po to, by podjąć i urzeczywistnić jakieś wspólne zadania. Trzeba zwrócić też uwagę na równie interesującą okoliczność, że w obydwu kierunkach przebiegają związki przyczynowo-skutkowe. W jednym wariancie skupiamy się, aby w ramach stowarzyszenia być razem, ale w tej to towarzysko-emocjonalnej atmosferze rodzą się pomysły i dyspozycje wyjścia na zewnątrz. W wariancie drugim, odwrotnie, to zbiorowa aktywność wtórnie powoduje powstanie i umacnianie zwykłych, międzyludzkich więzi i poczucie, że jest nam dobrze razem, a nawet jeszcze lepiej, gdy udatnie spełnimy obowiązki, celem określone.

KONSTRUKCJA I REKONSTRUKCJA

Szczególnym rodzajem stowarzyszeń są te, które na plan pierwszy wysuwają cechy rekonstrukcyjne. Ich celem nie jest ani przede wszystkim, ani wyłącznie mobilizacyjny zwrot ku przyszłości, ale przeciwnie, właśnie próba zatrzymania czasu, niekiedy zaś nawet jego wyobrażonego cofnięcia. Mamy wtedy do czynienia ze swoistą repetycją stanów wcześniej przeżywanych. Fundamentem jest, rzecz jasna, pamięć indywidualna i zbiorowa, choć także idealizacja wyobrażeń oraz projekcja wiecznego powrotu. Ten gatunek skupienia dominuje w stowarzyszeniach historycznych, kombatanckich, absolwenckich, emigracyjnych oraz wszelkich quasi-rodzinnych form integracji uczestników określonych wydarzeń politycznych i kulturalnych. Wiele opracowań poświęcono związkom dzieci i młodzieży, nastawionym na rozbudzanie i programowanie rówieśniczych żywiołów, budujących przyszłość generacji. Znacznie rzadziej poświęca się uwagę stowarzyszeniom „drugiego” i „trzeciego wieku”. Ich rola wydaje się wszelako trudna do przecenia. Po pierwsze, chodzi o zdrową konserwację starych, dobrych wzorców społecznych. Po wtóre, o inicjatywę powrotu weteranów – wtedy i tam, kiedy i gdzie pojawiają się szczególne kłopoty i zagrożenia. Jeśli zadanie „wzięcia spraw we własne ręce” zdaje się przerastać możliwości pokoleń wchodzących w życie, to odpowiedzialność – a dokładniej: współodpowiedzialność – przenosi się wtedy ponownie ku rękom, które są sprawdzone. Weterani – poza obecnością – zgłaszają zarazem swe prawa do powtórnej, odświeżonej młodości.

HARCERZ I PRZYJACIEL HARCERSTWA

To co się rzekło powyżej, odnosi się wprost lub między wierszami do Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa. Polski ruch skautowy obchodził niedawno okrągłą rocznicę 100-lecia. 15 lat SPH jest więc ledwie skromnym ułamkiem ponad wiekowej historii. Z innej jednak perspektywy patrząc, każdych 5 czy 10 lat to również dystans niemały, zwłaszcza, że dotyczy ludzi i pokoleń, którym się czas bynajmniej nie dłuży (jak osobom młodym), przeciwnie, mknie coraz szybciej. Dość przypomnieć, że spośród grupy członków – założycieli, a także i później wstępujących, nie ma wśród żywych wcale sporej gromadki. Tak czy inaczej trzeba rozstrzygnąć wcale nie abstrakcyjny problem klasyfikacyjny: czy SPH to z istoty swej zgrupowanie starszych harcerzy i harcerek, dokładniej: instruktorów (z przewagą harcmistrzów), czy też jest to krąg miłośników harcerstwa jako takiego, czyli jego przyjaciół, niekoniecznie kiedykolwiek z nim formalnie związanych? Statut daje w tej kwestii pełną swobodę, choć praktyka życia pokazała, iż łatwiej zostać przyjacielem harcerstwa, jeśli się wcześniej weszło z nim w zażyłe, intymne związki, trudniej zaś, kiedy od przyjaźni się zaczyna. Dlatego nikogo nie dziwi fakt, że zdecydowaną przewagę ilościową, potwierdzoną nadto wysokim poziomem zaangażowania mają w SPH wcale nie nowi, bezinteresowni miłośnicy, lecz najbardziej kiedyś czynni przywódcy chorągwi, hufców i najlepszych drużyn. Przyjaźń jest tworzona zatem na kanwie wcześniejszej miłości, która, jak się po latach okazuje, wcale jakoś nie rdzewieje.

WIELKI POWRÓT

Samoistnie i spontanicznie wyłaniają się rewitalizacyjne skojarzenia i szereg odpowiednich pojęć, takich jak: rekonstrukcja, repetycja, rewaloryzacja i oczywiście, wielki powrót pokoleniowy. Zdecydowana większość, bo przecież nie wszyscy, to dawni instruktorzy harcerscy i zuchowi, nota bene z przewagą królewskiego miasta Krakowa (a w nim Podgórza), z przewagą Małopolski nad innymi regionami, z przewagą adresów krajowych nad pojedynczymi zza granic, czasem bardzo odległych. Byli, a raczej: dziś nieczynni instruktorzy tworzą zresztą w ogóle osobną, ciekawą kategorię. Niektórych zmógł najzwyczajniej wiek biologiczny. Dotyczy to zwłaszcza harcerzy z międzywojnia, teraz chętnie obchodzących godne jubileusze 80- i 90-lecia (100-latka jeszcze nie było). Inni wstąpili kiedyś na różne, pozaharcerskie szlaki – zawodowe, naukowe i społeczne. Jeszcze innych odsunęły od aktywnej służby perturbacje organizacyjne w samym Związku. Częste przyczyny to także rozmaite przeszkody indywidualne (rodzinne, zdrowotne, towarzyskie etc.). Czy można jednak przestać być harcerzem, czy da się definitywnie zamknąć rozdział instruktorski? Trudno wszak zapomnieć o kolorowym świecie pięknych, młodych lat, o pierwszych instruktorskich sukcesach, o harcerskich melodiach przy ognisku. Poziom sentymentu był zapewne zróżnicowany, ale w większości przypadków objawił się stałym natężeniem nostalgii za romantyczną – obozową i ogniskową przygodą przeszłości. W niejednym umyśle pojawił się przebłysk myśli śmiałej, że może by tak kiedyś spróbować powrócić do tamtych lat. Nie w pełni, nie na zawsze, raczej od święta niż na co dzień, ale w jakiejś formie zastępczej, choć autentycznej pod względem sensu i uczuciowego napięcia, ze zbiórkami nie cotygodniowymi, ale niechby co kwartał, albo i raz na rok. Czy źródeł SPH nie należy aby szukać w krajobrazach pamięci, uczucia i tęsknoty?

RACJE MORALNE

Motyw sentymentalny okazał się kołem zamachowym procesu tworzenia SPH. Paliwem – ciekawa i ofiarna praca kolejnych zarządów, z prezesami: Andrzejem Krzyworzeką, Stefanem Salamonem i Danutą Noszką - Leśniewską, z niestrudzonym wiceprezesem kilku kadencji Stanisławem Piaseckim, a także z wielkimi animatorami: Tadeuszem Prokopiukiem, Jerzym Klinikiem i Stanisławem Spólnikiem (wymieniam tu niektóre nazwiska dla słusznego przykładu, choć sprawiedliwość wymaga, by ciepło wspomnieć jeszcze kilkadziesiąt). Rolę zapłonu odegrała jednak niewątpliwie racja moralna. Stowarzyszenie powstało bowiem nie gwoli zabawy li-tylko, lecz w porywie głosu powinności i obowiązku. Gdyby decydował wyłącznie czynnik ludyczno-sentymentalny, to doszłoby, owszem, do skupienia instruktorskiej braci w kolejnej postaci starszo harcerskiego kręgu z programem „dla siebie”, najlepsza zaś działalność zarządów zamknęłaby się w zestawie powtórek z historii, okraszonych sezonowym uczestnictwem w obozach i Andrzejkach (też ważnych skądinąd). Dominującym impulsem okazał się tedy moralny nacisk idei pomocy międzygeneracyjnej, mianowicie uruchomienie sił wsparcia przez instruktorów dawnego, złotego wieku harcerskiego – harcerstwu dzisiejszemu, przeżywającemu, niestety, okres kryzysu programowego, organizacyjnego i finansowego, jak się zdaje, także personalnego w skali kraju. Chodzi nie tylko o rozwojowy plan maksimum (z powrotem do Związku wielomian owego), lecz też o skromniejszą pomoc, przede wszystkim w oporze przeciwko spychaniu harcerstwa na pobocza współczesnej kultury i edukacji (w erze postmodernizmu, informatyzacji i globalizacji). Diagnoza dla harcerstwa (na dodatek bezsensownie rozdwojonego) była z początkiem 21 wieku raczej niewesoła, toteż zranionemu i osłabionemu ruchowi należało koniecznie pośpieszyć z pomocą. Kto zaś miał tego dokonać, jeśli nie dawni, wybitni instruktorzy? Kto powinien wziąć współodpowiedzialność za odnowę i przebudowę, jeśli nie prawdziwi przyjaciele (których poznaje się w biedzie)? Tak oto, ze skromnych dyskusji prywatnych zrodził się projekt, by powołać – obok struktur Związku – osobne, niezależne Stowarzyszenie, które spróbuje harcerstwo wesprzeć, pomóc, poradzić, podpowiedzieć i zachęcić.

MIĘDZYPOKOLENIOWE WIĘZI

Do spektakularnych osiągnięć SPH należy niewątpliwie systematyczna akcja promocyjna i organizacyjna, związana z żeglarstwem i szerzej: ze sportami wodnymi. Wizytówkę tej sfery aktywności stanowią z jednej strony, przygotowania do otwarcia ośrodka nad Jeziorem Mucharskim. Z drugiej – adriatyckie obozy na chorwackich wyspach. SPH stało się również promotorem nowoczesności, organizując udatnie kursy komputerowe. Szczególną rolę odgrywa bezpośrednia współpraca z drużynami, w tym fundowanie dorocznej nagrody dla najlepszego drużynowego Chorągwi. Na uwagę zasługuje ożywiona działalność kulturalna, związana zwłaszcza ze współorganizacją Muzeum Harcerstwa oraz aktywność edytorska, na przykład w zakresie wydawania śpiewników i pamiętników). Specjalnego znaczenia nabrało włączenie się Stowarzyszenia do przygotowań i przebiegu obchodów 100 – lecia polskiego harcerstwa. Niezależnie od wielkiego wkładu Głównej Kwatery ZHP i Krakowskiej Komendy Chorągwi, trzeba powiedzieć z satysfakcją, że członkowie SPH odegrali ważną rolę zarówno w organizacji Zlotu Instruktorskiego (zasługi Juliusza Langnera i jego sztabu są bezsporne), jak i w nadaniu określonego kierunku refleksji na dorobkiem stulecia i budową programu przyszłości. Osiągnięciem dyskusji, wystąpień i publikacji stało się powszechnie akceptowane stanowisko, iż polskie harcerstwo dobrze przysłużyło się Ojczyźnie i w każdym okresie stulecia potrafiło z godnością realizować program wychowawczy spod znaku Krzyża Harcerskiego i zasad Harcerskiego Prawa. Tej idei jedności tradycji SPH stara się być wierne, kierując się wzorcem neutralności i tolerancji polityczno-światopoglądowej, ale też jedności etycznej i symboliczne harcerstwa. Rzecz jasna, wzmacniając wciąż zdrową więź międzypokoleniową, czyniącą harcerstwo organizacją zrzeszającą ludzi pierwszego drugiego i trzeciego wieku

CO DALEJ ?

Powiada się czasem, że najważniejszą cechą realnego świata jest zdolność do przetrwania. Jest to zapewne rozsądny punkt widzenia. Efemerydy rodzą się i eksplodują niekiedy efektownymi fajerwerkami, ale potem rozpadają się tuż po rozbłyśnięciu, nie pozostawiając z reguły nawet śladu po sobie (takich zjawisk, inicjatyw i organizacji niemało przewinęło się w ostatnim ćwierćwieczu). Cóż więc rzec o stowarzyszeniu, które istnieje – dopiero i aż – 15 lat? Pierwszy egzamin SPH już zdało pozytywnie, bo potrafiło przebyć wcale długą drogę, dodajmy, w niełatwym czasie, na pewno zaś w dobrej kondycji, a nawet z niesłabnącym animuszem. Jak na obiektywnie krótki staż (względem dziejów harcerstwa, nie mówić o historii państwa polskiego) – 15 lat to zupełnie niezłe osiągnięcie. Jak na przeciętną wieku członków, potencjał energii i perspektywę przyszłościową – to ocena musi być prawie celująca. Zagwarantowany jest też dopływ nowych członków, co zresztą widać po rosnącym zaciągu wciąż nowych roczników instruktorskich. SPH jest dotąd przede wszystkim skupiskiem krakowskim, rezerwy kadrowe są więc olbrzymie. Czy uda się jednak zgromadzić siły z innych województw? Byłby to wielki, przełomowy krok, gdyby pojawiły się podobne struktury w kilku, a może wszystkich regionach. Czy to możliwe? Czy potrzebne? Czy harcerstwu jest niezbędny drugi, równoległy ruch, zmierzający wprost ku „Harcerstwu Trzeciego Wieku”? Albo – bardziej realistycznie – w stronę Ogólnopolskiego Ruchu Klubów Instruktorskich? W takich i podobnych wizjach widać wiele zalet, ale zapewne także sporo naiwnych, ambicjonalnych przerostów. Czas pokaże, która koncepcja zyska zwolenników. Zasadnicze uwarunkowaniem przyszłości ruchu przyjaciół – to niewątpliwie sytuacja w samym harcerstwie (dziecięco-młodzieżowym). Chodzi oczywiście o kwestię potrzeby lub konieczności podtrzymywania idei przyjacielskiej pomocy. Jeśli będzie trzeba, SPH musi się nadal wywiązywać ze swych powinności. Jeżeli harcerstwo potrafi obyć się bez nadzwyczajnego wsparcia, to zmieni się też rola Stowarzyszeń przyjacielskich, najpewniej poprzez rozbudowanie funkcji zrzeszeń „dla siebie”. Problemy te rozwiązywać będą zresztą zapewne kolejne pokolenia przyjaciół, którym życzyć wypada co najmniej dziesięciu takich jubileuszy 15-lecia. Przede wszystkim w dobrym zdrowiu i z piosenką harcerską na ustach

Jeszcze słowa gawędy skłaniały do refleksji a już nadszedł czas na następny, atrakcyjny punkt programu. Było to pierwsze publiczne wykonanie piosenki dla Stowarzyszenia, pt. „Nikt nam nie zabierze”, której słowa i melodię napisał hm. Jarosław Balon. Zaśpiewali ją zebranym Jolanta i Jarosław Balonowie. Na gitarze grał oczywiście sam Autor. Wkrótce do śpiewu dołączyli się zebrani. Piękne słowa i melodia bardzo podobały się zebranym, czego wyrazem były długo nie milknące gorące oklaski.

Odczytane fragmenty gawędy oraz piosenka wytworzyły atmosferę oczekiwania na ważne wydarzenie. Chwilę później rozpoczął się najważniejszy moment dzisiejszej uroczystości. Prowadzący poprosili Prezydenta Miasta Krakowa o przekazanie Proporca. Prof. Jacek Majchrowski najpierw odczytał akt nadania Proporca dla Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie.

Następnie wziął ze stolika Proporzec i po zaprezentowaniu, przekazał Go druhnie Prezes hm. Danucie Noszce - Leśniewskiej która przejmując Proporzec powiedziała:

Przyjmując prawo posiadania Proporca wyrażam serdeczne podziękowanie za tak cenny dar. Pragnę zapewnić, że jest on symbolem wartości, które są i będą fundamentem działalności naszego Stowarzyszenia.

Poczet sztandarowy w składzie: hm. Władysław Dobosz, hm. Marek Dobosz i hm. Andrzej Słowik, podszedł do druhny Prezes, która przekazała Proporzec ze słowami:

„Przekazuję pod Waszą straż i opiekę ten cenny symbol. Strzeżcie Go dla nas i potomnych”.

W odpowiedzi sztandarowy, hm. Marek Dobosz zapewnił :

„Przyrzekamy Go strzec”

Stowarzyszenie Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie stało się Jego prawnym właścicielem

W dowód uznania dla wieloletniej działalności instruktorskiej oraz osiągnięć w pracy zawodowej na terenie miasta Krakowa Prezydent Jacek Majchrowski wręczył Odznaki „Honoris Gratia” Jubilatom SPH roku 2014: phm. Tadeuszowi Norkowi, phm. Aleksandrowi Tippe z kręgu harcerstwa borkowskiego „Stara Brać”.

Komendant Chorągwi hm. Mariusz Siudek, na podstawie pisemnego upoważnienia druhny Naczelnik ZHP wręczył krzyże „Za zasługi dla ZHP” grupie zasłużonych instruktorów aktywnych członków Stowarzyszenia. Otrzymali je: w stopniu Złotym hm. Krzysztof Poniedziałek, w stopniu Srebrnym: hm. Małgorzata Słowik, hm. Małgorzata Twardowska –Białek, hm. Maria Wójcik. Również Srebrnym krzyżem „Za Zasługi dla ZHP” został odznaczony, wspierający od wielu lat wysiłki Stowarzyszenia mgr Wacław Wądolny -Wójt Gminy Mucharz

Po wręczeniu odznaczeń hm. Mariusz Siudek odczytał okolicznościowy adres od Naczelnika ZHP oraz złożył członkom Stowarzyszenia serdeczne gratulacje, podziękowania za dotychczasową współpracę, zapewnił, że komenda chorągwi bardzo sobie ją ceni oraz wyraził nadzieję że będzie ona kontynuowana. Odpowiadając druhna hm. Danuta Noszka-Leśniewska bardzo serdecznie podziękowała za tak mile słowa i zapewniła że Stowarzyszenie bardzo liczy na dalszą jeszcze bardziej owocną współpracę na rzecz dzieci, młodzieży i seniorów zrzeszonych w jednostkach organizacyjnych Chorągwi krakowskiej ZHP.

Prezes SPH hm. Danuta Noszka –Leśniewska przyznała najwyższe wyróżnienie Tytuł „Kawalera Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie” wręczając akty nadania tytułu oraz pamiątkowe sygnety:

hm. Tadeuszowi Trzmielowi – Wiceprezydentowi Miasta Krakowa niezawodnemu przyjacielowi krakowskiego harcerstwa oraz Stowarzyszenia, Członkowi Honorowemu naszego Stowarzyszenia oraz hm. Jerzemu Klinikowi – który pełniąc funkcję Komendanta Chorągwi był pomysłodawcą i aktywnie uczestniczył w powołaniu Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie, przez wiele lat aktywnie działającemu instruktorowi ZHP i członkowi zarządu SPH.

Następnie druhna Prezes wręczyła:

Medale „Za Zasługi dla SPH” które otrzymali: mgr Wacław Wądolny – Wójt Gminy Mucharz,hm. Małgorzata Twardowska-Białek, hm. Andrzej Gaczorek, hm. Małgorzata Słowik.

Odznaki „Zasłużony dla SPH” które otrzymali : Anna Tomal, Waldemar Prabucki, Ewa Głuszcz, Zbigniew Dymowski, Krystyna Burda, płk. pil. Czesław Kurczyna, hm. Agnieszka Nawrocka

W imieniu odznaczonych i wyróżnionych, za docenienie pełnionej przez wiele lat służby instruktorskiej oraz działalności w Stowarzyszeniu na rzecz dzieci i młodzieży oraz Seniorów miasta Krakowa, władzom Miasta, Związku Harcerstwa Polskiego oraz SPH, podziękował hm. Jerzy Klinik. Równocześnie jako jeden z Trzech założycieli Stowarzyszenia w roku 2000 w krótkiej refleksji wspomniał zasługi Druhów: hm. Tadeusza Prokopiuka oraz nie żyjącego już hm. Stanisława Spólnika. Przypomniał bardzo trudne dla harcerstwa lata w których pełniąc obowiązki komendanta chorągwi, zawsze i niezawodnie mógł liczyć na pomoc dh. dh.: hm. Tadeusza Prokopiuka, hm. Ferdynanda Nawratila, hm. Andrzeja Krzyworzeki, hm Romana Byszewskiego, hm. Danuty Noszki-Leśniewskiej, hm. Zbigniewa Sabińskiego hm. Władysławy Marii Francuz czy Śp hm. Antoniego Weyssenhoffa.

Wspomniał także o Zlocie 90-lecia Harcerstwa Krakowskiego w dniach 14-16.09.2001 roku na Błoniach, którego współorganizatorem było SPH wymieniając kilku instruktorów, którzy włożyli ogromny wkład w jego przygotowanie: hm. Romana Byszewskiego, hm. Andrzeja Woźniczki, hm. Tadeusza Cyankiewicza, phm. Jacka Małoty, phm. Andrzeja Marcińczyka.

Następnie były z-ca Naczelnika ZHP hm. Stanisław Puchała, pogratulował członkom SPH osiągnięć w 15 letniej, aktywnej działalności oraz z okazji dzisiejszej uroczystości. Życzył wielu dalszych lat owocnej i bardzo potrzebnej działalności Stowarzyszenia. Później przekazał aktualną informację o opracowanym Poczcie Harcmistrzyń i Harcmistrzów którego jest autorem oraz zaprosił do udziału w opracowaniu jej drugiego wydania, szczególnie tych których biogramy w wydanej księdze nie zostały zamieszczone lub były zamieszczone ale wymagają uzupełnienia.

Równie serdeczne gratulacje i życzenia dalszej tak dobrej i satysfakcjonującej działalności na rzecz zuchów , harcerzy i Seniorów w imieniu Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Łomży złożyła, obecna na naszej uroczystości, jego Przewodnicząca hm. Dorota Górska. Wyraziła również gotowość do współpracy. Przekazała dla Stowarzyszenia pięknie wydane opracowania o działalności ich Stowarzyszenia i harcerstwa w Łomży.

Pani Aleksandra Grodecka – aktualny i pani Alicja Szydło – były dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury „Dom Harcerza” przy ul. Reymonta 18, przekazały gratulacje oraz życzenia dalszej owocnej działalności Stowarzyszenia oraz co było niespodziewanym, ale miłym akcentem, wręczyły grupie zasłużonych przedstawicieli SPH sympatyczne podarunki.

Serdeczne podziękowania w imieniu Zarządu, Komisji Rewizyjnej oraz członków Stowarzyszenia Druhnie Danucie Noszce –Leśniewskiej za: prowadzenie od roku 2008 Stowarzyszenia, lata bardzo owocnej, pełnej imprez od stycznia do grudnia każdego roku, działalności Stowarzyszenia, wymagającej, szczególnie od Druhny Prezesa , ogromnego zaangażowania i pasji, zjednywanie sojuszników dla Stowarzyszenia, złożyli hm. Stanisław Piasecki i hm. Andrzej Gaczorek.

Monografię „SPH 2000 – 2015” wydaną z okazji Jubileuszu 15 lecia działalności Stowarzyszenia, zaprezentował zebranym Szef Komitetu Organizacyjnego hm. Stanisław Piasecki. Podziękował wszystkim którzy przyczynili się do jej napisania i wydania. Tym bardziej że ciężka i żmudna praca wielu osób wspaniale zaowocowała . Przypomnijmy zatem że autorami większości tekstów są hm. Andrzej Gaczorek, hm. Stanisław Piasecki, hm. Wiesław Wójcik. Zamieszczone są również: dwie gawędy hm. Józefa Lipca, teksty hm. Jerzego Klinika, hm. Andrzeja Krzyworzeki, piosenka dla stowarzyszenia, której autorem tekstu i melodii jest hm. Jarosław Balon. Projekt okładki i konsultację graficzną zawdzięczamy hm. Andrzejowi Zięblińskiemu. Korektę zapewniła hm. Małgorzata Słowik. Edytorem było Wydawnictwo FALL. Reasumując: Monografię SPH po prostu – należy i wypada mieć!

Druhna Prezes hm. Danuta Noszka – Leśniewska przed zaproszeniem zebranych na ostatni, bardzo atrakcyjny punkt programu, serdecznie i gorąco podziękowała: Panu Prezydentowi, który był zawsze z nami, doceniał i honorował SPH i jego Członków,tak wielu przyjaciołom i sympatykom za ogromną życzliwość i wspieranie naszych działań, za możliwość przeprowadzenia Uroczystości w tym pięknym miejscu, w sercu Krakowa, która nie mogłaby się odbyć bez pomocy druhny hm. Anny Gawron, Wicedyrektora Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie, za oprawę artystyczną, zapewnioną nam przez Zespół Pieśni i Tańca "Małe Słowianki", obchodzący w tym roku 40 lecie pracy artystycznej, pod niezmiennym kierownictwem hm. Władysławy Marii Francuz, która wraz z Mężem hm. Januszem Francuzem założyła i do dziś prowadzi niestrudzenie, liczący 300 osób zespół pieśni i tańca, będący chlubą Krakowa, Komitetowi Organizacyjnemu Jubileuszu 15 lecia SPH z jego przewodniczącym hm. Stanisławem Piaseckim, druhowi hm. Krzysztofowi Poniedziałkowi za przygotowanie pięknej, jubileuszowej Wystawy obrazującej działalność SPH, Zespołowi Redakcyjnemu Monografii SPH w osobach: pomysłodawcy hm. Stanisława Piaseckiego, hm. Andrzeja Gaczorka i hm. Wiesława Wójcika, oraz wydawcy panu doktorowi Jarosławowi Fallowi. Prowadzącym: hm. Małgorzacie Komorowskiej i hm. Andrzejowi Gaczorkowi, całemu Zarządowi Komisji Rewizyjnej SPH; oraz zaprosiła do zwiedzania wystawy, do stoiska z wydawnictwami harcerskimi, jak zawsze zorganizowanego dzięki druhowi hm. Krzysztofowi Wojtyczy oraz do dokonywania wpisów w Księdze Pamiątkowej.

Następnie Prowadzący zaprosili do wysłuchania występu Zespołu Pieśni i Tańca „Małe Słowianki” , kończącego nasze spotkanie. Kierownik zespołu hm. Władysława Maria Francuz przedstawiła najważniejsze informacje o zespole , program występu i salę wypełniły pięknie śpiewane piosenki harcerskie, ludowe, nie tylko polskie. Razem z zespołem śpiewali je zebrani. Wytworzyła się wspaniała atmosfera, tak wspaniała, że podczas śpiewania Pieśni Pożegnalnej wszyscy obecni zawiązali wspólny, przyjacielski krąg.

Tak więc, 17 stycznia 2015 roku zapisze się w historii naszego Stowarzyszenia, jako jeden z najważniejszych dni w okresie minionych piętnastu lat działalności.

PS. Ekipa TVP Kraków, przygotowała krótką informację o naszej uroczystości i wręczeniu Proporca. Została ona wyemitowana, wraz przeprowadzonymi wywiadami z Prezesem SPH hm. Danutą Noszką-Leśniewską i Komendantem Chorągwi Krakowskiej ZHP hm. Mariuszem Siudkiem, w popołudniowych wydaniach Kroniki Krakowskiej w dniu 17.01.2015r.

2. Udział w Gali Finałowej – TADEK 2015. Wręczenie ufundowanych przez Stowarzyszenienagród im. Druhów: hm. ZDZISŁAWA TRYLSKIEGO i im. hm. STANISŁAWA SPÓLNIKA

Druga edycja Gali Finałowej Tradycyjnej Akademii Dla Ekstra Kadry zorganizowanej przez Komendę Krakowskiej Chorągwi ZHP, odbyła się 18 stycznia br. w Nowohuckim Centrum Kultury. W sali widowiskowej zebrała się bardzo liczna grupa instruktorek, instruktorów oraz zaproszonych gości - wszyscy w strojach wieczorowych. Nasze Stowarzyszenie reprezentowali prezes Danuta Noszka – Leśniewska, wiceprezes Wiesław Wójcik, sekretarz Magdalena Migacz, skarbnik Krystyna Wywiał, członek zarządu Jerzy Klinik, wiceprzewodniczący komisji rewizyjnej Ferdynand Nawratil- były wieloletni dyrektor NCK oraz Anna Tomal i Małgorzata Twardowska –Białek. Zebranych powitali prowadzący galę pwd. Anna Gęgotek i druh Rafał Bochenek oraz komendant chorągwi hm. Mariusz Siudek. Następnie prowadzący pokrótce przypomnieli zasady wyboru najlepszych instruktorów w podanych poniżej kategoriach:

1. POMOCNA DŁOŃ – nagroda publiczności wybierana przez gości obecnych w trakcie Gali Finałowej w dniu 18.01.2015 r.
2. INICJATYWA PROGRAMOWA – „Człowiek Orkiestra”
3. ORGANIZATOR- „Gorączka Złota”
4. KSZTAŁCENIOWIEC – „Piękny Umysł”
5. KOMENDANT HUFCA – „Człowiek ze Stali” – Nagroda im. hm. Stanisława Spólnika
6. INSTRUKTOR DZIAŁAJĄCY NA POZIOMIE CHORĄGWI – „Matrix
7. DRUŻYNOWY ZUCHOWY - „Tytus, Romek i Atomek”
8. DRUŻYNOWY HARCERSKI – „Czarne Stopy
9. DRUŻYNOWY STARSZOHARCERSKI - „Indiana Jones” – Nagroda im. hm. Zdzisława Trylskiego
10. DRUŻYNOWY WĘDROWNICZY - „Mission Impossible”
11. MŁODZIEŻOWA INICJATYWA - „Gra Endera”
12. SENIOR – „Nieskończoność”

Termin zgłoszeń minął 21 grudnia. W styczniu 2015r. W skład Kapituły, pracującej pod kierunkiem Komendanta Chorągwi, druha hm. Mariusza Siudka, z ramienia SPH weszli: hm. Władysława Maria Francuz oraz hm. Wiesław Wójcik. Trudna praca Kapituły zakończyła się z chwila gdy z pośród ponad 140 zgłoszonych kandydatur wybrała, po pięć osób nominowanych do nagrody w każdej kategorii oraz zwycięzców w kategoriach o numerach od 2 do 12. Podczas Gali podawano do wiadomości nazwiska osób nominowanych równocześnie wyświetlając ich fotografie i podając krótkie, jednozdaniowe, charakterystyki. Następnie nadchodził moment najbardziej emocjonujący, kiedy to posiadacz tytułu z roku ubiegłego, odczytywał nazwisko laureata w danej kategorii. Za każdym razem po ogłoszeniu nazwiska laureata następował wybuch radości okazywanej szczerze i głośno, to naturalna i bardzo sympatyczna reakcja. Na przemian z ogłaszaniem wyników w poszczególnych kategoriach, wyświetlano filmy, w których były prezentowane kolejne postaci osób nominowanych do nagrody publiczności POMOCNA DŁOŃ. Krótkie filmy opracowano ciekawie, niezwykle pomysłowo, wzbudzały też ogromne zainteresowanie zebranych. Bardzo miłe urozmaicenie stanowiły występy zwycięzców ubiegłorocznego festiwalu Harcerska Rewolucja Muzyczna „HaReM”, zespołów muzyczno-wokalnych z Hufców: Podhalańskiego „Klaudiusz & Olson”, Krzeszowice „Koksy” oraz solowy popis druha Stanisława Kwaka również z hufca Podhalańskiego. Wyświetlono dwa interesujące filmy przedstawiające najważniejsze wydarzenia z działalności chorągwi krakowskiej w roku ubiegłym, zrealizowane przez zespół chorągwianej telewizji „Po Prostu TV”.

Z racji fundowania przez Stowarzyszenie nagród ( każda w wysokości 1500 zł), byliśmy najbardziej zainteresowani ogłoszeniem zwycięzców w kategoriach: DRUŻYNOWY STARSZOHARCERSKI - „Indiana Jones” – zwyciężyła druhna Maria Adamska drużynowa 32 DS. „Przeszczep Hydrauliczny” z Hufca Krzeszowice. Nagrodę SPH im. druha hm. Zdzisława Trylskiego wręczyły Jej hm. Danuta Noszka-Leśniewska oraz hm. Magdalena Migacz, oraz KOMENDANT HUFCA – „Człowiek ze Stali”. Komendant Hufca Ziemi Wadowickiej hm. Marcin Homel laureat tej kategorii za rok 2013 ogłosił, że „Człowiekiem ze Stali” roku 2014 została druhna hm. Joanna Sierant komendantka Hufca ZHP Kraków –Podgórze. Nagrodę SPH im. druha hm. Stanisława Spólnika wręczyły Jej hm. Danuta Noszka-Leśniewska oraz Jego Córki, Pani Agnieszka Cholewa i Pani Katarzyna Hrynkiewicz.

Podczas przerwy, zostało przeprowadzone głosowanie i obecni członkowie Kapituły policzyli głosy oddane na poszczególnych nominowanych w tej kategorii. Był to ostatni z laureatów gali Finałowej 2015. Druhna Naczelnik ZHP hm. Małgorzata Sinica, podczas idealnej i pełnej napięcia ciszy, podała do wiadomości, że nagrodę publiczności zdobyła druhna hm. Dorota Dziaduła ze Szczepu „Zielone Słońce” oraz wręczyła Jej statuetkę i nagrodę. Wręczono statuetki w 12 kategoriach a pozostała jeszcze jedna. Może zapasowa? Otóż nie! Komendant Chorągwi druh hm. Mariusz Siudek, bardzo sympatycznym gestem zaskoczył wszystkich zebranych a najbardziej druhnę hm. Irenę Piątek wieloletnią i bardzo zasłużoną Komendantkę Hufca ZHP „Trzebinia” nadając Jej tytuł Super Komendantki i wręczając 13 statuetkę „Super TADEK”! Następnie Druh Komendant Chorągwi pogratulował zwycięzcom i nominowanym, podziękował gościom i sponsorom oraz zespołowi komendy Chorągwi, który tak wspaniale pod kierownictwem druhny phm. Anny Hałatek przygotował i przeprowadził plebiscyt na najlepszych instruktorów Chorągwi Krakowskiej w roku 2014 oraz Galę Finałową.
Uczestnicząc w tej wspanialej uroczystości, byliśmy pełni podziwu dla Jej organizatorów. Wspaniale przygotowana, przeprowadzona i wymagająca ogromu pracy i współpracy, dająca tak wiele satysfakcji instruktorom, tak bardzo ich integrując. W imieniu Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie bardzo serdecznie gratulujemy zwycięzcom w poszczególnych kategoriach, wszystkim nominowanym oraz dziękujemy działającym Instruktorom za ich codzienną służbę. Równie serdeczne gratulujemy Organizatorom na czele z druhem Komendantem Chorągwi Krakowskiej ZHP hm. Mariuszem Siudkiem .
Tuż po zakończeniu Gali Finałowej rozpoczął się bal maskowy, którego uczestnicy bawili się długo i znakomicie.
PS. Nazwiska najlepszych instruktorów za rok 2014 w poszczególnych kategoriach są podane na stronie internetowej Krakowskiej Chorągwi ZHP.
Wykaz Drużynowych Roku ZHP Chorągwi Krakowskiej w latach 2005 – 2014 (nagroda im. hm Zdzisława Trylskiego)

Rok Drużynowy Roku stopień Hufiec Nagroda (zł)
2005 Dorota Sarapeta phm. Wadowice 1000
2006 Marta Wiśniewska - Malińska   Jordanów 1000
2007 Anna Harsze pwd. Kraków-Podgórze 1000
2008 Sabina Nawrocka pwd. Kraków-Podgórze 1000
2009 Agnieszka Wójcik phm. Tarnów 1500
2010 Robert Kadela hm. Ziemi Wadowickiej 1500
2011 Anna Hałatek pwd. Wieliczka 1500
2012 Damian Kulig pwd. Kraków- Podgórze 1500
2013 Sonia Knapczyk phm. Ziemi Wadowickiej 1500
2014 Maria Adamczyk   Krzeszowice 1500
         

Wykaz Hufcowych Roku ZHP Chorągwi Krakowskiej w latach 2013 – 2014 (nagroda im. hm Stanisława Spólnika)

Rok Hufcowy Roku stopień Hufiec Nagroda (zł)
2013 Marcin Hommel hm. Ziemi Wadowickiej 1500,-
2014 Joanna Sierant hm. Kraków-Podgórze 1500,-

3. Spotkanie byłych harcerzy z Ludwinowa (30.01.2015)

Dnia 17 stycznia 1957 roku na terenie Ludwinowa została reaktywowana działalność, założonej w 1945 roku,7 Pdg. Drużyny Harcerzy. Jej drużynowym ponownie został mianowany Druh Adam Jelonek. Na bazie tej drużyny powstał następnie „Zielony Szczep Ludwinów”. Był to pierwszy w historii harcerski szczep wodny. Instruktorzy i harcerze którzy działali w „Siódemce” lub później w „Zielonym Szczepie Ludwinów”, spotykają się w rocznicę reaktywowania harcerstwa na tym terenie. Spotkania odbywają się cyklicznie od roku 2011. W latach wcześniejszych odbywały się ale nie regularnie.

Dotychczasowe spotkania:

  1. Galeria „Wręga” – 18 luty 2011 roku (Spotkanie połączone z celebrowaniem 80-tych urodzin Druha hm. Adama Jelonka),
  2. Budynek b. Szkoły Podstawowej Nr 40 w Krakowie, przy ul. Czackiego 11 - 3 luty 2012 roku,
  3. Młodzieżowy Dom Kultury Kraków-Podgórze – 18 luty 2013 roku (Benefis Druha hm Adama Jelonka; po części oficjalnej odbyło się spotkanie byłych harcerzy i instruktorów z Ludwinowa w lokalu przy pl. Serkowskiego),
  4. Galeria „Wręga” – 17 stycznia 2014 roku

Kolejne, piąte spotkanie odbyło się w Galerii „Wręga” na Krakowskim Kazimierzu w dniu 30 stycznia 2015 roku. Podobnie jak poprzednio z inicjatywy członków Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie, Druhów : hm. Adama Jelonka, hm. Tadeusza Kubasa i phm. Jacka Małoty. Wzięło w nim udział 20 byłych instruktorów i harcerzy, którzy działali w „Siódemce” lub później „Zielonym Szczepie Ludwinów”.

Spotkanie rozpoczęto odśpiewaniem Hymnu 7 Pdg. DH -rzy, pieśni „Złączeni węzłem”.

Prowadzący spotkanie Druh hm. Tadeusz Kubas serdecznie powitał wszystkich przybyłych, a szczególnie: Druha hm. Adama Jelonka - b. drużynowego 7 Drużyny Harcerzy oraz założyciela i b. komendanta: „Zielonego Szczepu Ludwinów” i Szczepu „Neptuna” oraz Druha hm. Stanisława Piaseckiego - V-ce Prezesa SPH w Krakowie.

Druh hm. Adam Jelonek, emerytowany profesor zwyczajny Uniwersytetu Jagiellońskiego, w krótkim wystąpieniu, serdecznie podziękował zebranym za liczny udział w spotkaniu. Następnie w krótkiej gawędzie wspomniał pierwsze obozy 7 Pdg. Drużyny Harcerzy w Tyliczu. Zaprezentował również zebranym kserokopie dyplomu, jaki otrzymał z okazji odnowienia doktoratu na Uniwersytecie Jagiellońskim. (Uroczystego odnowienia doktoratu może dostąpić, po upływie pięćdziesięciu lat od daty jego nadania doktor uniwersytetu, który wyróżnił się w pracy dla uczelni lub społeczeństwa.)

Kolejnym punktem programu było wystąpienie Druha hm. Stanisława Piaseckiego, który podziękował za zaproszenie na spotkanie i przekazał wszystkim najlepsze życzenia. Następnie, krótko opowiedział o przebiegu uroczystego posiedzenia Senatu Uniwersytetu Jagiellońskiego w auli Collegium Maius ,w dniu 6 października 2014 roku, w trakcie którego nastąpiło odnowienie doktoratu Druha harcmistrza Adama Jelonka (prof. dr hab.). Był to wspaniały jubileusz Wybitnego Geografa, który w wygłoszonym okolicznościowego wykładzie nawiązał do swoich harcerskich korzeni i działalności na Ludwinowie.
Na zakończenie swojego wystąpienia hm. Stanisław Piasecki zaprosił zebranych do aktywnego udziału w imprezach i akcjach organizowanych przez Stowarzyszenie, szczególnie w obfitującej w liczne propozycje tegorocznej akcji obozowej.

W dalszej części spotkania popłynęły wspomnienia, harcerskie i żeglarskie piosenki, które sprawiły, że było to niezapomniane i wzruszające spotkanie.

W spotkaniu udział wzięli:

  • Jelonek Adam
  • Opalińska-Jelonek Zofia
  • Planta Barbara
  • Kubas Ewa
  • Piasecka Anna
  • Szymanowicz Janina
  • Dygoń Janusz
  • Grygny Kazimierz
  • Kubas Tadeusz
  • Ewa Małota
  • Małota Jacek
  • Pająk Tadeusz
  • Pawłowski Jan
  • Piasecki Stanisław
  • Prusakowski Marek
  • Stefański Zbigniew
  • Szczęśniak Ryszard
  • Turek Stanisław
  • Tyrankiewicz Tadeusz
  • Wincenciak Antoni

4. IV Spotkanie z Piosenką

„Tę piosenkę, tę jedyną śpiewam dla ciebie, …”

Dnia 13 marca 2015 r. (piątek!), w sali widowiskowej, gościnnego, Młodzieżowego Domu Kultury „Dom Harcerza” przy ul. Reymonta 18 spotkali się, po raz czwarty, członkowie i sympatycy SPH - miłośnicy piosenki. Tym razem głównie żołnierskiej. Parę minut po godz. 17:30, ( biorąc pod uwagę „zakorkowane” , w piątek o tej porze, ulice), wszystkich zebranych powiał hm. Wiesław Wójcik. Symboliczny kominek rozpalili: Druhna Jolanta Balon i hm. Władysław Dobosz.

Główną część spotkania, jak wszystkie dotychczasowe, poprowadził, hm. Jarosław Balon. Najpierw wyjaśnił że, wybrany na dzisiejsze spotkanie rodzaj piosenki, jest kontynuacją wspaniale śpiewanych takich właśnie piosenek w dniu 11 listopada na i przy Kopcu im. Marszałka Józefa Piłsudzkiego. Każdy z uczestników spotkania otrzymał niezwykle pomocny śpiewniczek, przygotowany przez druha Jarosława, ponieważ zgodnie z Jego niepisaną zasadą - należy śpiewać wszystkie zwrotki każdej piosenki. Tak też było! Było również coraz bardziej nastrojowo. Jego wspaniały śpiew i akompaniament na „zaczarowanej” niebieskiej gitarze, podawane w przerwach krótkie, dotyczące niektórych piosenek, komentarze wytworzyły wspaniałą atmosferę. Ponadto był dzielnie wspomagany przez Małżonkę Jolantę oraz Druhnę pwd. Katarzynę Hrynkiewicz.

Uczestnicy spotkania z ogromnym zaangażowaniem zaśpiewali wszystkie piosenki. A było ich około trzydziestu. Między innymi: Piechota; Jeszcze jeden mazur dzisiaj; Kadrówka; Wojenko, wojenko; Jak to na wojence ładnie; O mój rozmarynie; Hej, hej Ułani; Rozszumiały się wierzby płaczące; Nasz polski lesie; Płynie Wisła płynie; Legiony; Przybyli ułani , W krwawym polu srebrne ptaszę, Gdy szedłem raz od warty; Sadźmy róże, Deszcz jesienny, Szturmówka, Białe Róże; Biały Krzyż; Pałacyk Michla; Marsz Mokotowa; Marsz Polonia. Każdy z obecnych znalazł wśród nich te najbardziej ulubione. Przed zakończeniem spotkania, w ramach mini koncertu życzeń, zaśpiewaliśmy jeszcze, znane i bardzo lubiane piosenki; Obozowe tango; Zakochany księżyc; Na pokładzie Zawiszy, tym razem przy wspaniałym akompaniamencie: Jarosław Balon – gitara i Katarzyna Hrynkiewicz –pianino. Zabrzmiały bardzo nastrojowo. Doskonałym dopełnieniem spotkania było drugie wykonanie piosenki dla Stowarzyszenia Nikt nam nie zabierze. Wielkie słowa uznania dla autora jej tekstu i muzyki - druha hm. Jarosława Balona.

Później na dwie następne imprezy Stowarzyszenia obecnych zaprosili: - hm. Wiesław Wójcik - do udziału w Walnym Zebraniu SPH, które odbędzie się dn. 28.03.br. (sobota) godz. 10:00, również w MDK „Dom Harcerza”; - hm. Stanisław Piasecki - na kolejne Spotkania „Po Latach” których tematem będzie Chorągiew Krakowska ZHP - czasy komendantów; hm. Tadeusza Prokopiuka (24.06.71-30.05.73r), hm. Stanisława Ciuły (30.05.73 - 12.01.81r) - które odbędzie się 16.05.br. ( sobota) w bazie Komendy Chorągwi w Korzkwi.

Z żalem kończąc to sympatyczne spotkanie, hm. Wiesław Wójcik serdecznie podziękował: druhowi hm. Jarosławowi Balonowi za wspaniały pomysł, przygotowanie i przeprowadzenie części „śpiewanej” spotkania, Pani Jolancie za wspieranie małżonka, druhnie pwd. Katarzynie Hrynkiewicz szczególnie za wsparcie akompaniamentem na pianinie oraz wszystkim obecnym za przybycie i znakomite wykonywanie niełatwych piosenek.

Zarząd Stowarzyszenia i uczestnicy spotkania serdecznie dziękują Pani Dyrektor Aleksandrze Grodeckiej oraz pracownikom Młodzieżowego Domu Kultury „Dom Harcerza” za udostępnienie sali oraz pomoc w organizacyjnym zabezpieczeniu spotkania.

Na zakończenie uczestnicy spotkania: Jarosław Balon, Jolanta Balon, Roman Byszewski, Władysław Dobosz, Katarzyna Hrynkiewicz, Aldona Jach, Krzysztof Jach, Jerzy Klinik, Andrzej Marcińczyk, Magdalena Migacz, Anna Piasecka, Stanisław Piasecki, Zbigniew Urbaniec, Małgorzata Wrona, Kazimierz Wrona, Maria Wójcik, Marzena Wójcik, Wiesław Wójcik, związali krąg i zaśpiewali Piosenkę pożegnalną.

5. Kursy teoretyczne na stopień żeglarza jachtowego

a) Kraków

Termin: 05.03.2015 – 07.05.2015. Miejsce - Sala Kominkowa Chorągwi Krakowskiej ZHP. Organizatorem kursu był Inspektorat Wychowania Wodnego i Morskiego Chorągwi Krakowskiej oraz Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie. Uczestnicy Kursu uzyskali wiadomości ogólne dotyczące żeglowania oraz poznali podstawy m.in.: budowy i obsługi jachtu żaglowego, teorii żeglowania i manewrowania, przepisów, meteorologii, locji śródlądowej, zasad ochrony wodnego środowiska naturalnego, higieny i ratownictwa. Podczas praktycznej części kursu uczestnicy wykonywali ważne prace bosmańskie, w szczególności pilnie uczyli się podstawowych węzłów żeglarskich. W zajęciach uczestniczyły 22 osoby. Kierownikiem Wyszkolenia Żeglarskiego i Komendantem Kursu był hm. Jerzy Klinik (Kapitan Jachtowy, Instruktor Polskiego Związku Żeglarskiego). Zajęcia prowadzili również: hm. Maciej Struś (Kapitan Jachtowy), phm. Andrzej Marcińczyk (Jachtowy Sternik Morski, Instruktor Polskiego Związku Żeglarskiego), phm. Jacek Małota (Kapitan Jachtowy, Kapitan Motorowodny, Instruktor Polskiego Związku Żeglarskiego) oraz hm. Ryszard Wójcik (Kapitan Jachtowy, Instruktor Polskiego Związku Żeglarskiego).

b) Świnna Poręba

W marcu i kwietniu br. (07.03.2015 – 25.04.2015) w świetlicy Gminnego Ośrodka Kultury i Czytelnictwa w Świnnej Porębie odbywały się zajęcia Kursu Żeglarskiego na stopień Żeglarza Jachtowego. Jego organizatorami byli: Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie oraz Urząd Gminy Mucharz. Uczestnicy kursu uzyskali wiadomości ogólne dotyczące żeglowania oraz poznali podstawy m.in.: budowy i obsługi jachtu żaglowego, teorii żeglowania i manewrowania, przepisów , meteorologii, locji śródlądowej, zasad ochrony wodnego środowiska naturalnego, higieny i ratownictwa. Podczas praktycznej części kursu uczestnicy wykonywali ważne prace bosmańskie, w szczególności pilnie uczyli się podstawowych węzłów żeglarskich W zajęciach wzięło udział 28 osób.

Kierownikiem Wyszkolenia Żeglarskiego i Komendantem Kursu był hm. Jerzy Klinik (Kapitan Jachtowy, Instruktor Polskiego Związku Żeglarskiego). Zajęcia prowadzili również: phm. Maciej Struś (Kapitan Jachtowy), hm. Ryszard Wójcik (Kapitan Jachtowy, Instruktor Polskiego Związku Żeglarskiego), phm. Andrzej Marcińczyk (Jachtowy Sternik Morski, Instruktor Polskiego Związku Żeglarskiego) oraz phm. Jacek Małota (Kapitan Jachtowy, Kapitan Motorowodny, Instruktor Polskiego Związku Żeglarskiego). Po zakończeniu zajęć, uczestnicy kursu mieli tydzień czasu na przygotowanie się do egzaminu teoretycznego. Odbył się on w dniu 25 kwietnia br. Był to test składający się ze 100 pytań. Kursanci mieli 1,5 godziny czasu aby udzielić lub wybrać właściwe odpowiedzi na postawione pytania. Egzamin przeprowadzili: V-ce Prezes Zarządu Stowarzyszenia hm. Stanisław Piasecki (Jachtowy Sternik Morski, Sternik Motorowodny) oraz phm. Maciej Struś (Kapitan Jachtowy) - oj, było ciężko !!! Ale poradzili sobie wszyscy, którzy przystąpili do egzaminu!

Podczas zakończenia, które odbyło się 25 kwietnia 2015 roku, wszyscy kursanci otrzymali Dyplomy zaliczenia części teoretycznej kursu na stopień Żeglarza Jachtowego. Dyplomy wręczył Wójt Gminy Mucharz, mgr Wacław Wądolny, który w swoim wystąpieniu nie krył zadowolenia z faktu, że dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie, została przeszkolona kolejna grupa Mieszkańców Gminy Mucharz. V-ce Prezes Zarządu Stowarzyszenia hm. Stanisław Piasecki podziękował Kadrze Kursu za zaangażowanie i ,jak zawsze, nieodpłatne przeprowadzenie zajęć. Uczestnikom życzył po żeglarsku „stopy wody pod kilem” oraz zaprosił ich do udziału, w organizowanym przez SPH, Obozie Żeglarskim „Mazury 2015”.

N/w kursy żeglarskie (na stopień żeglarza jachtowego) zorganizowane przez Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie na terenie Gminy Mucharz, ukończyło 80 osób:

  • Rok 2009 - Mucharz (17 osób)
  • Rok 2010 - Mucharz (13 osób)
  • Rok 2011 - Mucharz (8 osób)
  • Rok 2013 - Skawce (14 osób)
  • Rok 2015 - Świnna Poręba (28 osób)

6. IX Walne Zebranie Sprawozdawcze Członków Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie

Zebranie odbyło się w dniu 28.03.2015r. tj. w sobotę. Po raz kolejny spotkaliśmy się na terenie gościnnego Młodzieżowego Domu Kultury „Dom Harcerza” przy ul. Reymonta 18. Spotkanie rozpoczął V-ce Prezes Stowarzyszenia hm. Stanisław Piasecki. Powitał zebranych i przeprowadził wybór przewodniczącego zebrania. Został nim hm. Wiesław Wójcik.

Po zaśpiewaniu Hymnu ZHP, przedstawił on proponowany porządek obrad, który został przyjęty jednogłośnie. Również jednogłośnie protokołowanie przebiegu zebrania powierzono hm. Magdalenie Migacz.

Następnie wybrano trzyosobową Komisję Uchwał i Wniosków, która ukonstytuowała się następująco: Przewodniczący – hm. Ferdynand Nawratil, Sekretarz – hm. Małgorzata Pobóg-Malinowska, Członek – hm. Stanisław Piasecki. Bardzo miłym akcentem podczas zebrania było wręczenie Odznaki „Za Zasługi dla SPH” , którą Zarząd, na posiedzeniu w dniu 18.lutego br. przyznał, aktywnie działającemu w Stowarzyszeniu, druhowi hm. Jackowi Kucharskiemu. Odznakę wręczyła Druhna Prezes SPH hm. Danuta Noszka –Leśniewska.

Zgodnie z życzeniem druha Jacka, po wręczeniu odznaki, zagrała Mu „Zuchowa kapela”. Sprawozdanie z działalności organizacyjno – programowej Stowarzyszenia ,zawierające również najistotniejsze informacje dotyczące sprawozdania finansowego za rok 2014, tradycyjnie przygotował i przedstawił druh hm. Stanisław Piasecki. Kontynuując dobrą tradycję, sprawozdanie wzbogacił przygotowaną przez siebie prezentacją. W swoim wystąpieniu omówił On najważniejsze działania, zwracając szczególną uwagę na obchody XV lecia Stowarzyszenia oraz zwrócił uwagę na zaobserwowane zjawiska : ciągły wzrost ilościowy Stowarzyszenia w ostatnich latach, znaczny wzrost ilości wpłaconych składek członkowskich w ostatnim roku( choć powinna je wpłacać jeszcze większa ilość członków), wyraźny spadek ilości pozyskiwanych funduszy z 1% odpisu od podatku. Po zakończeniu części sprawozdawczej, hm. Stanisław Piasecki przedstawił informacje o programie Stowarzyszenia na kolejny rok jego działalności.

Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia przedstawił jej sekretarz, hm. Andrzej Gaczorek.

Odnosząc się do działalności Stowarzyszenia i Zarządu w roku 2014, Komisja Rewizyjna oceniła ją bardzo wysoko. Wskazała również na prawidłowe gospodarowanie posiadanymi funduszami. W końcowej części sprawozdania komisja postawiła wniosek o pozytywną ocenę działalności Zarządu i Stowarzyszenia w okresie sprawozdawczym.

Po przedstawieniu sprawozdań w krótkiej ale rzeczowej dyskusji zostały zaproponowane dwa wnioski. Pierwszy dotyczył rozszerzenia zasięgu terytorialnego działalności nawet na obszar Chorągwi Krakowskiej i drugi o rozważenie możliwości udziału członków Stowarzyszenia w organizacji Światowych Dni Młodzieży, np. wspierając działalność Komendy Chorągwi w tym zakresie. Po krótkiej naradzie Komisji Uchwał i wniosków jej przewodniczący hm. Ferdynand Nawratil przedstawił propozycje trzech uchwał. Dotyczyły one zatwierdzenia sprawozdań Zarządu i Komisji Rewizyjnej, pozytywnej oceny działalności Zarządu w okresie sprawozdawczym oraz zgodnych z ustawą o rachunkowości uproszczeń w sporządzaniu sprawozdań finansowych i prowadzeniu dokumentacji finansowej. Wszystkie uchwały zostały, przez Walne Zebranie, przyjęte jednogłośnie. W wolnych wnioskach życzenia, z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych, dla zebranych przekazały: pani mgr Aleksandra Grodecka- równocześnie zapraszając na imprezy MDK oraz druhna hm. Danuta Noszka –Leśniewska. Zaproszenia na: Spotkania „PO LATACH” ( 16.05.br. Korzkiew) oraz na spotkanie w ramach Akcji Jubilat ( Fort nr 39 Olszanica, 13.06.br.) przekazał hm. Wiesław Wójcik. Następnie podziękował Pani Dyrektor Aleksandrze Grodeckiej za udostępnienie sali na przeprowadzenie spotkania i pomoc pracowników w jego przygotowaniu, zebranym za przybycie i aktywny udział w zebraniu. Za przygotowanie i przedstawienie sprawozdań podziękował dh. hm. Stanisławowi Piaseckiemu , Komisji Rewizyjnej, dh. dh. hm Magdalenie Migacz, hm. Krystynie Wywiał, hm. Krzysztofowi Poniedziałkowi za organizacyjne zabezpieczenie oraz Pani Agnieszce Gaczorek za wykonanie dokumentacji fotograficznej zebrania.

Uczestnicy spotkania pożegnali się zaśpiewaną w kręgu Piosenką pożegnalną.

7. Harcerskie Regaty na Wiśle w ramach Majowych Harców Rodzinnych w dniu 2 maja 2015 roku

„MAJOWE HARCE RODZINNE” to kryptonim akcji programowej zorganizowanej przez Komendę Krakowskiej Chorągwi ZHP na Bulwarze Czerwieńskim pod Wawelem w dniach 01.05.2015 – 03.05.2015 roku. W ramach Akcji pod Wawelem powstało Miasteczko Harcerskie w którym odbywały się konkursy, gry, zabawy, warsztaty taneczne, artystyczne, sportowe i plastyczne. Na profesjonalnej scenie odbył się festiwal Harcerska Rewolucja Muzyczna oraz koncerty gwiazd, m. inn.: Perły i Łotry. Zespół Wychowania Morskiego i Wodnego Chorągwi Krakowskiej ZHP otrzymał ważne zadanie – zorganizowanie w dniu 2 maja 2015 roku żeglarskich Regat na Wiśle o Puchar Naczelnika ZHP, Druhny hm Małgorzaty Sinicy. Pilot Chorągwi, Druh hm Jerzy Klinik zwrócił się do wodniaków naszego Stowarzyszenia o pomoc w organizacji Regat – oczywiście nasi żeglarze stanęli na wysokości zadania. Powołana została Komenda Regat w składzie:

Komendant Andrzej Marcińczyk
Z-ca Stanisław Piasecki
Z-ca Jerzy Klinik
Członkowie: Piotr Głownia, Artur Gorzko, Dominik Leszczycki Magdalena Migacz, Krzysztof Poniedziałek, Wiesław Wójcik

Najtrudniejsze zadanie do wykonania to był przewóz łodzi na miejsce Regat, a ponadto: organizacja nabrzeża, przygotowanie masztu, osprzętu żeglarskiego i obsady łodzi. Pierwsze dwie „OMEGI” zostały przewiezione i zwodowane na Wiśle w piątek popołudniu (1 maja), a pozostałe w sobotę rano. Bardzo dziękujemy Druhowi phm. Andrzejowi Marcińczykowi i Druhowi Pawłowi Firlitowi oraz żeglarzom z SPH za olbrzymi wkład pracy przy transporcie łodzi. Warto dodać, że w piątek zaangażowanych było 14 osób, podobna liczba w sobotę.

Do udziału w imprezie zaprosiliśmy Klub Żeglarski „HORN” Kraków, który zaprezentował na Majowych Harcach Rodzinnych swoich najmłodszych żeglarzy (w wieku 5 -7 lat) którzy na sześciu łodziach żaglowych „OPTYMISTY” zademonstrowali na Wiśle swoje umiejętności żeglarskie. Bardzo dziękujemy Prezes Klubu Żeglarskiego „HORN”, Pani Józefie Ogrodnik i Rodzicom dzieci za udział w Imprezie. Tak trzymać – jesteście wspaniali !!!

Regaty

Punktualnie o godz. 13.00 rozpoczęły się Regaty czterech łodzi żaglowych „OMEGA” na trasie: Most Grunwaldzki – Most Dębnicki – Most Grunwaldzki. Regaty ubezpieczały dwie łodzie motorowe: krakowski WOPR oraz Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w obsadzie: Arkadiusz Samborski i Paweł Firlit – bardzo dziękujemy. Wspaniałą asystę i godną oprawę Regat zapewniła flotyla „OPTYMISTÓW” z Klubu Żeglarskiego „HORN”.

Skład wacht „OMEG” uczestniczących w Regatach:

S/Y „BRYZA” (Łódź Hufca ZHP Kraków-Podgórze)
Jarosław Gorzko, Maciej Gorzko, Kacper Gorzko, Barbara Kowalik, Marcin Kowalik

S/Y „ZYGA” ( Łódź Stowarzyszenie Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie)
Piotr Głownia, Dominika Adaszek, Barbara Marcińczyk, Izabela Nicek

S/Y LORD” (Łódź KKKŻ Kraków)
Filip Kiszka, Alicja Głownia, Justyna Marchewka, Krzysztof Kalita

S/Y ZEFIR” (Łódź Klubu HORN)
Grzegorz Skonieczny, Paweł Łysik, Piotr Majkowski, Aleksandra Majkowska

Poza Regatami wystartował S/Y DELFINEK” (własność – Artur Gorzko)
Sebastian Mamczyński, Artur Gorzko, Anna Mamczyńska

Obsada „OPTYMISTÓW” (Klub „HORN”)
Gabriel Kubacki,
Jaromir Nowak,
Maksymilian Kowalczyk,
Franciszek Niewidzki,
Jan Doniec,
Igor Wierzbowski

Niestety, Neptun nie był łaskawy i Regaty odbywały się przy wietrze poniżej 1°B , stąd bystry nurt Wisły zmuszał załogi do korzystania z pomocy wioseł. Po 1,5 godzinnej zaciętej i wyczerpującej rywalizacji pierwszy linie mety minął S/Y „BRYZA” i tym samym został zwycięzcą Regat. Ale, Gratulacje również dla pozostałych załóg !!!!!

Należy podkreślić, że było to wydarzenie historyczne – ostatnio harcerskie żagle na Wiśle pod Wawelem widziano w latach 70-tych ubiegłego wieku.
Później niespodzianka – Komendant Chorągwi Krakowskiej ZHP, Druh hm Mariusz Siudek zaprosił wszystkich żeglarzy – wodniaków na prawdziwa grochówkę (przygotowana w kuchni polowej). Była wyśmienita !!!

Po posiłku najważniejszy moment – wręczenie zwycięskiej załodze Pucharu, ufundowanego przez Naczelnika ZHP, Druhnę hm. Małgorzatę Sinicę. Z rąk Komendanta Krakowskiej Chorągwi ZHP, Druha hm. Mariusza Siudka okazały Puchar odebrał Druh pwd. Artur Gorzko , sternik na S/Y Bryza (Hufiec ZHP Kraków-Podgórze).
Na podkreślenie zasługują również:

  • - Szanty (piosenki żeglarskie) zaprezentowane na scenie głównej; na gitarze grał Druh hm. Mariusz Kowalik, a żeglarze zaśpiewali następujące utwory: „Latający Holender”, „Bum cyk-cyk i rata-rata”, „Mewy”, „Green Horn”, „Marco Polo”, „Przechyły” i „Gdzie ta keja”. To był wspaniały występ. Brawo !!!!
  • - Gawęda Druha phm. Andrzeja Marcińczyka oraz Pani Józefy Ogrodnik na temat historii żeglarstwa, ceremoniału morskiego, aktualnej działalności Zespołu Pilota Chorągwi Krakowskiej ZHP, działalności Klubu Żeglarskiego „Horn” oraz ciekawych wspomnień z rejsów morskich,
  • - przez cały dzień wszyscy chętni mogli nauczyć się podstawowych węzłów żeglarskich i fachowym instruktarzem służyli: harcerze ze Szczepu „Brzask” (Dominik Leszczycki, Magdalena Pyrczak i Grzegorz Musiał) oraz członkowie SPH (hm. Magdalena Migacz oraz hm. Krzysztof Poniedziałek). Druhna Madzia i Druh Krzysztof również w dniu następnym (3 maja) na krakowskich Błoniach przez cały dzień uczyli węzłów. Bardzo dziękujemy
  • - wybijanie „szklanek”; bardzo sumiennie i punktualnie wykonywała to na dzwonie zamocowanym do masztu Druhna Magdalena Pyrczak
    - postawienie masztu to był majstersztyk; potężne wiertło i dwóch mocnych (hm. Wiesław Wójcik i phm. Andrzej Marcińczyk); chwila ciężkiej pracy i można postawić maszt
    - uroczysty Apel żeglarzy - wodniaków

Reasumując: ponad 50 osób zaangażowanych w realizację przydzielonych zadań, ciężka praca i satysfakcja, że warto było . Podziękowania dla wszystkich, a szczególnie Druha phm. Andrzeja Marcińczyka.

8. Jubileuszowe X Spotkanie „ PO LATACH”

Ze względu na zorganizowane w styczniu uroczystości XV Lecia SPH, w bardzo nietypowym terminie i miejscu, 16 maja ( w sobotę) w Ośrodku Kształcenia Wypoczynku i Rekreacji w Korzkwi, odbyły się Jubileuszowe X Spotkania PO LATACH. Równocześnie były to drugie spotkania z cyklu „Ludzie i Zdarzenia – Chorągiew Krakowska ZHP w latach …” . Przybywających na spotkanie witali jego organizatorzy, a Gospodarz hm. Paweł Grabka zapraszał do skorzystania z przygotowanych ciepłych i zimnych napojów oraz do skosztowania, upieczonych przez jego Małżonkę, w zgodnej opinii - bardzo smacznych ciast. Tradycyjnie: o potwierdzanie obecności na listach zabiegała hm. Magdalena Migacz, a wpłaty po 10 zł. od uczestnika zbierała hm. Krystyna Wywiał.

Chwilę po godzinie 11:15 hm. Stanisław Piasecki zaprosił zebranych do zwiedzania, znajdującego się w pobliżu zamku. Niewielka odległość i atrakcyjny widok na zamek stanowiły dodatkową zachętę. Chętnych było wielu. Niektórzy z obecnych mieli okazję w roku 1968 brać udział w początkach pierwszej próby przywrócenia dawnej świetności korzkiewskiemu zamkowi. Niestety prace te zostały szybko wstrzymane. Od 1997 roku właścicielem jest architekt Jerzy Donimirski, który podjął się jego odnowienia i odbudowania. Zamek bardzo się podobał, podziwialiśmy jego stan aktualny i ogrom wykonanych prac. Miła niespodzianka! W drodze na odprawę do Głównej Kwatery ZHP – spotkanie odwiedzili: hm. Mariusz Siudek – Komendant Chorągwi Krakowskiej ZHP i hm. Bartosz Zawisza – Z-ca Komendanta Chorągwi. Stoisko z wydawnictwami Komisji Historycznej Chorągwi Krakowskiej ZHP zorganizowali druhowie hm. Krzysztof Wojtycza i jej Przewodniczący hm. Janusz Wojtycza. Po powrocie, wszystkich zwiedzających, z wyprawy na zamek rozpoczęła się w namiocie oficjalna część spotkania. Prezes Stowarzyszenia hm. Danuta Noszka - Leśniewska ( była komendantka Chorągwi) w krótkim zagajeniu serdecznie powitała wszystkich zebranych, a w szczególności: byłych Komendantów Chorągwi, hm. Władysława Pancerza, hm. Tadeusza Prokopiuka, hm. Andrzeja Krzyworzekę, hm. Jarosława Balona, hm. Pawła Grabkę; zaproszonych gości: Panią Jadwigę Nowakowską byłą wicewojewodę małopolską oraz Pana Andrzeja Dyję ówczesnego Prezesa Zrzeszenia Studentów Polskich; zastępców komendanta: hm. Ferdynanda Nawratila, hm. Leszka Sułka, hm. Andrzeja Bluma, hm. Stanisława Baranowskiego, oraz pełniących w tym czasie funkcje komendantów hufców: hm. Andrzeja Brożka – Hufiec Kraków-Śródmieście , hm. Mariana Kowalskiego - Hufiec Kraków –Podgórze.

Następnie miała miejsce część pierwsza wspaniałego występu zespołu instrumentalno – wokalnego, pod kierunkiem druhny pwd. Katarzyny Hrynkiewicz, ze Szczepu „Zielone Słońce”, działającego w Specjalnym Ośrodku Szkolno - Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących przy ul. Tynieckiej w Krakowie. Po wysłuchaniu lub wspólnym śpiewaniu, rozpoczął się główny krąg panelowy. Prowadzenie spotkania przejął hm. Andrzej Krzyworzeka, inicjator spotkań oraz pomysłodawca, zapoczątkowanego w roku ubiegłym, ich cyklu tematycznego „Ludzie i Zdarzenia. Chorągiew Krakowska ( tym razem) w latach 1971 – 1980”. Rozpoczynając, złożył w imieniu własnym i obecnych serdeczne, wzmocnione gromkim „Sto lat”, życzenia, obchodzącemu właśnie imieniny, hm. Andrzejowi Brożkowi. Po krótkim wspomnieniu historii spotkań „Po Latach”, wszystkie dotychczas odbywały się w Hotelach „Krakus”, przedstawił i przybliżył temat dzisiejszego spotkania. Przypomniał, że w tych latach funkcje komendantów chorągwi pełnili Druhowie: hm. Tadeusz Prokopiuk (od 24.06.1971 do 30.05.1973) i Ś.P. hm. Stanisław Ciuła (od 30.05.1973 do 12.01.1981). Następnie poprosił o zabranie głosu hm. Tadeusza Prokopiuka. Druh hm. Tadeusz Prokopiuk, Komendant Chorągwi w latach 1971 -73 w swoim wystąpieniu przypomniał, że funkcje zastępców komendanta pełniły wówczas ŚP druhny: hm. Ewa Pietrusińska i hm. Anna Zaleska. Następnie przedstawił najważniejsze wydarzenia i kierunki działania z tego okresu, dotyczące działalności harcerstwa Chorągwi Krakowskiej ZHP oraz mające niewątpliwie duży wpływ na jego działalność zmiany dotyczące ruchu młodzieżowego w Polsce i Krakowie. Omówił również uwarunkowania w jakich przyszło działać Chorągwi pod kierunkiem Jego następcy, wśród których istotnymi były: zmiany w strukturze administracyjnej Krakowa w roku 1973, a tym samym w strukturze Hufców Miasta (utworzono Kraków-Śródmieście z Grzegórzek i Starego Miasta oraz Kraków-Krowodrza z Kleparza i Zwierzyńca), podział w 1975 roku Chorągwi wraz ze zmianą podziału administracyjnego kraju oraz wprowadzenie dla harcerzy starszych programu HSPS. Wspomniał także kolejnych zastępców Komendanta w tych latach: hm. Ferdynanda Nawratila, Ś.P. hm. Kazimierza Bogdana Schutterlyego, hm. Leszka Sułka, hm. Romana Ficka i hm. Danutę Noszkę. Przed następnym wystąpieniem uczestnicy spotkania, pod kierunkiem hm. Jarosława Balona i oczywiście przy akompaniamencie Jego gitary, zaśpiewali piękną harcerska piosenkę „Zielony mundur”. Po jej zakończeniu hm. Małgorzata Pobóg – Malinowska (Szatkowska), była kierownik Wydziału Zuchowego Komendy Chorągwi Krakowskiej ZHP wspomniała o niektórych ważnych wydarzeniach z tych lat, jakimi było utworzenie harcerskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Małe Słowianki”, oraz działalność Inspektoratu Sportów Obronnych. Następnie hm. Jerzy Tarnawski wspomniał o działającej Międzyuczelnianej Radzie Studenckich Kręgów Instruktorskich ( był jej przewodniczącym), która zrzeszała instruktorów studiujących na/w Politechnice Krakowskiej, Wyższej Szkole Pedagogicznej, Akademii Górniczo-Hutniczej, Uniwersytecie Jagiellońskim, Akademii Medycznej. Z kolei hm. Władysława Maria Francuz, założycielka i od 40 lat Kierownik Zespołu „Małe Słowianki”, zaprosiła obecnych na jego jubileuszowe występy w Centrum Kongresowym ICE w czerwcu 2015r.

Druh hm. Janusz Wojtycza, Przewodniczący Komisji Historycznej Chorągwi Krakowskiej ZHP przedstawił zestawienia ilościowe obrazujące działalność harcerstwa chorągwi krakowskiej w omawianych latach. Dotyczyły one m.in.: liczebności chorągwi, ilości jednostek organizacyjnych, ilości uczestników AL, AZ, NAL, NAZ, szkoleń, z uwzględnieniem zmian wynikających głównie z przeprowadzanych w tym czasie w Polsce reform administracyjnych. Poinformował również zebranych o rozpoczęciu prac przy sporządzeniu wykazu harcmistrzów, mianowanych w chorągwi krakowskiej w latach 1956 – 1975. Po tym wystąpieniu Gospodarz – hm. Paweł Grabka przekazał informację, że przygotowywane w ramach posiłku specjały wymagają szybkiej „interwencji”. W tej sytuacji hm. Andrzej Krzyworzeka zapowiedział część drugą występu zespołu instrumentalno - wokalnego ze Szczepu „Zielone Słońce”. Była ona równie wspaniała jak pierwsza. Niestety, nie wszyscy przygotowani do dyskusji uczestnicy mogli się wypowiedzieć. Prowadzący zakończył tę część spotkania, zapraszając do dalszych dyskusji, rozmów kuluarowych i przekazał prowadzenie spotkania Gospodarzowi. Druh hm. Paweł Grabka, zaprosił wszystkich do skorzystania z przygotowanego poczęstunku. Był wspaniały. Grilowane kiełbaski, karkówka, przypiekane ziemniaczki, wyborny gulasz/leczo, gorące i zimne napoje. Przy wspaniałej pogodzie, pokrzepieni posiłkiem uczestnicy spotkania dzielili się na towarzyskie grupki których składy ulegały ciągłej zmianie i kontynuowali rozmowy i wspomnienia. Powoli, po serdecznych pożegnaniach odjeżdżali. Niektórzy „po drodze” udawali się dłuższą wędrówkę po przepięknej okolicy. Organizatorzy bardzo serdecznie dziękują:

  • wszystkim którzy w panelu głównym lub w kuluarach dzielili się swoimi informacjami o chorągwi krakowskiej w tym okresie,
  • pięknie śpiewającym harcerkom i harcerzom ze Szczepu „Zielone Słońce”
  • jak również WSZYSTKIM OBECNYM - za stworzenie wspaniałej koleżeńskiej a zarazem harcerskiej atmosfery, tak ważnej podczas spotkania PO LATACH! I to X Jubileuszowego!

Podsumowując spotkanie należy uznać je za bardzo udane. Był to efekt wysiłku wielu osób, którym składamy serdeczne podziękowania. Szczególnie podkreślić należy ogrom pracy włożonej w jego przygotowanie i przeprowadzenie. Dziękujemy:

  • hm. Danucie Noszka - Leśniewskiej, hm. Andrzejowi Krzyworzece, hm. Stanisławowi Piaseckiemu, hm. Pawłowi Grabce za powiadamianie i zapraszanie gości, byłych instruktorów, członków i sympatyków Stowarzyszenia,
  • Pani Dyrektor Barbarze Planta, pwd. Katarzynie Hrynkiewicz, hm. Agnieszce Nawrockiej ze Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących przy ul. Tynieckiej w Krakowie za organizacyjne i muzyczne przygotowanie wspaniałego występu zespołu ze Szczepu „Zielone Słońce” działającego na terenie Ośrodka,
  • hm. Andrzejowi Krzyworzece, odpowiedzialnemu za merytoryczną część spotkania,
  • hm. Pawłowi Grabce, za zaproszenie do Ośrodka oraz organizacyjne zabezpieczenie spotkania w części merytorycznej i oczywiście części kulinarnej,
  • hm. Magdalenie Migacz i hm, Krystynie Wywiał za udział w organizacyjnym zabezpieczeniu spotkania.

9. Akcja „Jubilat 2015”

13 czerwca br., tradycyjnie w gościnnym Forcie nr 39 Olszanica, po raz szósty, spotkaliśmy się w gronie członków i sympatyków SPH aby uhonorować kolejnych znakomitych instruktorów, rozszerzając elitarne grono Jubilatów 80+. Mieli to być dh, dh: hm. Ryszard Korski, hm. Jan Ozaist, hm. Maria Targosz, phm. Bogdan Głąb. W sobotnie, jakże upalne przedpołudnie przybywających uczestników spotkania witał Gospodarz hm. Zbigniew Sabiński.

Gdy minął „studencki” kwadrans po godzinie 11, druhna Prezes hm. Danuta Noszka – Leśniewska rozpoczęła spotkanie.

Powitała uczestników spotkania a w szczególności: I Zastępcę Prezydenta Miasta Krakowa hm. Tadeusza Trzmiela, panią Aleksandrę Grodecką – Dyrektora Młodzieżowego Domu Kultury „Dom Harcerza” w Krakowie, którego Filią jest Fort w Olszanicy oraz dostojnych Jubilatów: z lat ubiegłych, hm. Danutę Bobek i prof. hm. Adama Jelonka oraz tegorocznych phm. Bogdana Głąba i hm. Ryszarda Korskiego. Druhna Danuta wyjaśniła, że w spotkaniu nie mogli wziąć w udziału: hm. Jan Ozaist – ze względu na konieczny wyjazd poza Kraków, hm. Maria Targosz, która ze względu na kłopoty zdrowotne nie mogła przyjechać z Wadowic.

Prezydent Miasta Krakowa prof. Jacek Majchrowski, w dowód uznania za Jego działalność harcerską na terenie Krakowa, wyróżnił phm. Bogdana Głąba odznaką Honoris Gratia. I Zastępca Prezydenta hm. Tadeusz Trzmiel wręczył odznakę Jubilatowi.

Jako pierwszy zabrał głos druh phm. Bogdan Głąb. Wspominał z wielkim sentymentem o reaktywowaniu harcerstwa w roku 1956 oraz o swojej działalności w Szczepie „Fioletowej Trójki” - pierwszym szczepie jaki powstał na terenie Hufca ZHP Kraków-Podgórze.

Druh phm Bogdan Głąb to z powołania i zamiłowania wychowawca młodzieży. Swoją pasję realizował jako instruktor harcerski. Przed II Wojną Światową wstąpił do drużyny zuchowej działającej przy Szkole Podstawowej Nr 24 w Krakowie przy ul. Sokolskiej 13, a w roku 1945 do 3 Podgórskiej Drużyny Harcerzy „Fioletowej Trójki”. Po reaktywowaniu harcerstwa w roku 1956 wraz z hm. Zdzisławem Trylskim, phm. Bogdanem Marcem, dh Wiesławem Palczewskim i innymi Instruktorami organizował działalność 3 Podgórskiej Drużyny Harcerzy, jednej z pierwszych w Hufcu ZHP Kraków-Podgórze a następnie Szczepu „Fioletowej Trójki”. Był przybocznym a następnie drużynowym. W roku 1958 został Komendantem Szczepu „Fioletowej Trójki”. Równocześnie był organizatorem harcerskich obozów stałych. Pełnił na nich funkcję komendanta , kwatermistrza , oboźnego. Brał udział w szkoleniu kadry drużyn. Bardzo dbał o harcówkę. Jej wyposażenie było przywożone z obozów lub wykonywane pod Jego kierunkiem przez harcerzy i instruktorów. Wychował liczne grono instruktorów i harcerzy. Aktywnie brał udział w organizowaniu uroczystości rocznicowych szczepu „Fioletowej Trójki”.

Druh phm. Bogdan Głąb jest absolwentem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Pracował w Krakowskich Zakładach Tytoniowych jako Kierownik Zespołu Projektowego, a później p w Biurze Projektów Pieców Tunelowych w Krakowie na różnych stanowiskach, aż do stanowiska Kierownika Pracowni. W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, zatrudniony w polskiej firmie wyjechał do pracy w Bułgarii. Tam zamieszkał na stałe, utrzymując kontakty z bliskimi i znajomymi w Polsce a szczególnie w Krakowie. Od roku 1996 na zasłużonej emeryturze. Aktualnie jest członkiem Kręgu Seniorów Hufca ZHP Kraków Podgórze.

Druh Bogdan swoje opowiadanie wzbogacił zdjęciami wyświetlanymi na ekranie przez hm. Andrzeja Gaczorka. Na zakończenie wystąpienia zaśpiewaliśmy wybraną przez pierwszego z Dostojnych Jubilatów -Druha Bogdana piosenkę „ Z miejsca na miejsce”. Należy podkreślić, że „Fioletowa Trójka” ( aktualnie w ZHR) - był to bardzo dobrze działający szczep, prawdziwa kuźnia kadry instruktorskiej. Po reaktywacji harcerstwa działali tam m.in.: hm. Zdzisław Trylski, phm. Bogdan Marzec i phm. Bogdan Głąb oraz ich wychowankowie hm. Tadeusz Trzmiel i hm. Władysław Dobosz oraz hm. Marek Dobosz, hm. Zbigniew Urbaniec, hm. Tadeusz Żelazny. Byli to świetni instruktorzy którzy swoją wieloletnią wspaniałą działalnością stanowili o wielkości nie tylko szczepu ale również Hufca ZHP Kraków – Podgórze.

Następnie o swojej instruktorskiej działalności opowiadał hm. Ryszard Korski. Ten bardzo znany i zasłużony instruktor zaskoczył obecnych szeroką gamą swoich zainteresowań. Śledzenie wielu interesujących informacji ułatwiała świetnie przygotowana przez hm. Andrzeja Gaczorka prezentacja obrazująca życiową, a zwłaszcza harcerską drogę dh Ryszarda , oraz Jego liczne osiągnięcia.

Druh hm. Ryszard Korski z wykształcenia technik budowlany oraz prawnik. Jest absolwentem Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Działalność harcerską rozpoczął 22 kwietnia 1945 r w 6 Rzeszowskiej Drużynie Harcerzy. Przyrzeczenie złożył 15 czerwca 1946 r przyjmując zgodnie z tradycją tej drużyny imię „Witosław”. W latach 1947-49 działa w Czarnej Trzynastce Krakowskiej. Od grudnia 1956 roku działał w 11 Krakowskiej Drużynie Harcerzy im. Króla Jana III Sobieskiego pełniąc funkcje przybocznego i drużynowego. Z tą drużyna był związany do końca jej działalności w1986r. W tym czasie był: komendantem obozu drużyny i kilku zgrupowań Hufca Kraków-Grzegórzki, organizatorem licznych manewrów i pokazów z zakresu Terenowej Obrony Przeciwlotniczej (TOPL). Później uczestniczył w działalności nieformalnego kręgu jej seniorów wraz z kapitułą sztandaru włącznie. Równocześnie druh Ryszard pełnił wiele funkcji instruktorskich w hufcach Grzegórzki, Śródmieście oraz w Chorągwi Krakowskiej. Był przewodniczącym Komisji Rewizyjnych tych jednostek. Począwszy od roku 1971 organizował cykl dorocznych rajdów instruktorskich AZYMUT. W programie tych rajdów przeprowadzane były konkurencje o charakterze sportowym jak: marsz nocny na azymut (wg specjalistycznych map z naniesionymi warstwicami, działami wodnymi i obszarami leśnymi) dzienny indywidualny bieg na orientację wg map IOF (Internationale Orientierungslauf Federation) oraz sporty obronne (strzelanie z kbks i rzut granatem). W imprezach tych – o zasięgu ogólnopolskim - obok patroli harcerskich, brały udział również liczne patrole wojskowe, kół PTTK oraz z klubów sportowych, zajmujących się biegami na orientację. Ogółem przeprowadzonych zostało 17 rajdów.

Korzystając ze ścisłej współpracy z GOPR zabezpieczającym trasy nocnego marszu na azymut, zorganizował w 1979 roku pierwszy w ZHP Instruktorski Krąg Członków Wspierających GOPR. Największym sukcesem tego Kręgu było zorganizowanie – jak się później okazało – jedynych w Polsce pokazów w ratownictwie górskim na 75 –ecie GOPR. Pokazy te odbyły się w październiku 1994 roku w … krakowskich Skałkach na Zakrzówku.

Poważne obowiązki zawodowe na stanowisku radcy prawnego połączone z wyjazdem na budowę elektrowni atomowej w Nietyszynie w ZSRR na stanowisku radcy prawnego (1988) przerwały organizacje zarówno rajdów AZYMUT, jak i działalność GOPR-owską.

W okresie swej działalności harcerskiej podejmował działalność artystyczno-plastyczną, projektował m. innymi: sztandar 11 KDH, kilkanaście proporców tej drużyny, Odznakę Hufca Kraków Śródmieście, plakietkę Hufca Kraków Śródmieście, okolicznościowe plakaty Hufca Kraków Śródmieście i Rajdów Instruktorskich AZYMUT, medale, plakietki, dyplomy i proporce związane z 17 edycjami Rajdu Instruktorskiego AZYMUT, a nadto podejmował unikalne prace kartograficzne z zakresu wykonania trójkolorowych map rejonów dla 15 edycji tego rajdu.

Jest projektantem Medalu za Zasługi dla Chorągwi Krakowskiej ZHP, Krzyża za Zasługi dla Inspektoratu Specjalności Obronnych Chorągwi Krakowskiej ZHP, Medalu Komisji Historycznej Chorągwi Krakowskiej ZHP.

Aktualnie działa w Komisji Historycznej Chorągwi Krakowskiej ZHP.

Warto nadmienić, że druh Ryszard aktywnie działał również w: Lidze Przyjaciół Żołnierza –Lidze Obrony Kraju (1954 – 2007), Górskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym (1979 – 1986), Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Krakowie (1982 – 2013)

Za aktywną działalność i osiągnięcia w wielu dziedzinach był wielokrotnie odznaczany. Między innymi: Złotą Odznaką Zasłużonego dla Samorządu Radców Prawnych, Medalem 75 –lecia GOPR, Medalem Za Zasługi dla Turystyki , Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, Odznaką „Honoris Gratia”, Medalem za Zasługi dla Chorągwi Krakowskiej ZHP, Złotym i Srebrnym Krzyżem Za Zasługi dla ZHP, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski

Druh Ryszard jest bardzo lubiany i ceniony przez liczne grono swoich wychowanków oraz wśród instruktorów nie tylko krakowskiego harcerstwa . Cieszy się dużym i zasłużonym autorytetem.
Po zakończeniu wystąpienia zaśpiewano jedną z Jego ulubionych piosenek - „Dalej Wesoło …” . Wybór był trudny ponieważ – drugi Dostojny Jubilat - Druh Ryszard stwierdził, że lubi wszystkie harcerskie piosenki.
Kolejnym miłym akcentem było wręczenie Jubilatom okolicznościowego adresu od Stowarzyszenia, z najlepszymi życzeniami, podpisanego przez wszystkich obecnych. Wręczenia dokonała Druhna Prezes. Natomiast druh hm. Zbigniew Sabiński udekorował Ich przygotowanym przez siebie podarunkiem w postaci floo z życzeniami „końskiego zdrowia”.

Był to ostatni akcent pierwszej części spotkania. Następnie przed fortem zostało wykonane pamiątkowe zbiorowe zdjęcie. Druh phm. Bogdan Głąb, zwyczajem pochodzącym z Bułgarii, wręczył „Margaritki” : najpierw Małżonce druha Ryszarda, jak określił w dowód za wytrwałość w związku z tak aktywnym instruktorem harcerskim, a następnie pozostałym druhnom.

Zachęceni przez Gospodarza uczestnicy spotkania grupkami, dzieląc się wspomnieniami, korzystali z przygotowanego poczęstunku. Kiełbaski i kiszeczki z grila, sałatki, ciasta były bardzo smaczne. Do tego oczywiście zimne i gorące napoje.

W bardzo miłej, koleżeńskiej atmosferze spotkanie powoli dobiegało końca. Nawet bardzo wysoka temperatura w tym dniu nie stanowiła specjalnie dużej przeszkody w prowadzonych długo rozmowach. Po dzisiejszym spotkaniu 20 osób liczy sobie grono dostojnych Jubilatów 80+ .

Zarząd SPH bardzo serdecznie dziękuje Pani Aleksandrze Grodeckiej dyrektorowi MDK „Dom Harcerza” za możliwość przeprowadzenia kolejnego spotkania z Jubilatami w forcie nr 39 Olszanica, gospodarzowi tego obiektu hm. Zbigniewowi Sabińskiemu za organizacyjne zabezpieczenia spotkania i przygotowanie poczęstunku. Hm. Andrzejowi Gaczorkowi za przygotowanie prezentacji dla Druha Ryszarda Korskiego oraz wszystkim, którzy do zorganizowania spotkania i jego przeprowadzenia się przyczynili.
Do zobaczenia za rok !!!

10. XIII Dni Ziemi Mucharskiej

Były zorganizowane w dniach 20 – 21 czerwca br. Przeprowadzono wiele atrakcyjnych imprez, o których można poczytać na stronie internetowej Gminy Mucharz. Odpowiadając na zaproszenie Zarządu, wzięła w nich udział grupa kilkunastu członków naszego Stowarzyszenia. Wyjazd Busem w sobotę 20 czerwca 2015 roku o godz. 14:00 - gorące podziękowania dla Pana mgr Ryszarda Jaworskiego, Dyrektora DPS w Krakowie za jego udostepnienie (po kosztach). Aura wyraźnie nas zniechęcała do wyprawy. Wsiadających do wynajętego busa pokropił niewielki deszczyk, który w niedługim czasie zamienił się w ulewę. Busem podróżowali : Anna i Stanisław Piaseccy, Magdalena Migacz, Anna Tomal, Janina Wójcik, Jerzy Klinik, Artur i Bogumiła Podmokły, Agnieszka Gaczorek, Krzysztof Poniedziałek, Wiesław Wójcik. Słoneczko powitało nas w okolicach Kalwarii. I taka aura towarzyszyła nam podczas całego pobytu. Samochodem dojechali Ewa i Jacek Małotowie z wnukami oraz Beata i Paweł Firlitowie. Najpierw krótkie zapoznanie się z atrakcjami przygotowanymi przy obiektach sportowych w Mucharzu i Skawcach. Dominowała scena z grającą wspaniale i liczącą około 50 osób Orkiestrą Państwowej Szkoły Muzycznej z Wadowic. Szybka przekąska, największym „wzięciem” cieszyły się chlebuś ze smalcem albo placki ziemniaczane. Następnie oczekiwany przez wszystkich z dużym zainteresowaniem wyjazd na zwiedzanie zapory w Świnnej Porębie. Przy zaporze najpierw garść ważnych informacji przekazał Pan Tomasz Niziołek (Wydział Inwestycji ) a następnie pod jego kierunkiem grupa zwiedzających przeszła przez zaporę. Szkoda że mogliśmy ją podziwiać tylko z zewnątrz, ale i tak robi imponujące wrażenie. Zwiedzający uwieczniali się i zaporę w każdej możliwej chwili i sytuacji. Na kolejną taką możliwość trzeba będzie pewno długo poczekać. Kończąc spacer po zaporze szybko wsiedliśmy do busa i pojechaliśmy obejrzeć teren na którym chcemy zlokalizować Stanicę Żeglarską. Pomimo błotnistego dojścia spenetrowaliśmy go dość dokładnie i bardzo się podobał. Przyszła też chwila refleksji. Z jednej strony - inicjatywa potrzebna przede wszystkim dla młodzieży, wspaniały projekt, a drugiej strony droga do celu- czy długa i jak bardzo wyboista? Powrót na teren obiektów sportowych. Tam „wtapiamy” się w coraz bardziej świąteczną atmosferę.
Było co raz bardzo sympatycznie. Jednak jak to się mówi: „Komu w drogę temu czas”. Toteż dziękując za gościnę, pożegnaliśmy bardzo miłych Gospodarzy , życząc im pomyślnej aury oraz kontynuowania wspaniałych XIII Dni Mucharskich udaliśmy się w drogę powrotną.

11. Obóz Żeglarski „Mazury 2014”
„Hej, Mazury, jakie cudne, gdzie jest taki drugi Kraj …”

„Mazury 2015” – to już siódmy letni obóz żeglarski zorganizowany przez Stowarzyszenie Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie. Termin: 11 – 24 lipca 2015 roku ; liczba uczestników: 27 osób. Jak zwykle obóz nie był stacjonarny, prawie codziennie cumowaliśmy gdzie indziej.

Trasa rejsu: Giżycko -J. Kisajno -J. Dobskie – Kąt Rajcocha – J. Dobskie – J. Dargin – Sztynort – J. Mamry – Mamerki – J. Mamry – J. Święcajty – Ogonki - J. Święcajty - J. Mamry – J. Dargin - Królewski Róg - J. Kisajno – Giżycko – J. Niegocin – J. Boczne - Płw. Kula –J. Jagodne – kanały – J. Tałty - J. Ryńskie – Zat. Mrówki - J. Ryńskie – Ryn - J. Ryńskie - Zat. Mrówki - J. Ryńskie - J. Tałty – kanały - J. Jagodne - Płw. Kula - J. Boczne – J. Niegocin - J. Kisajno – Giżycko

Zarząd stowarzyszenia wyczarterował w Firmie: „Marina BEŁBOT” Giżycko cztery łodzie żaglowe „TANGO 730” (6 osób; długość 7,30 m ; szerokość 2,80 m ; powierzchnia żagli 25 m2).

Kadra obozu:
Komendant – hm. Krzysztof Poniedziałek
Kwatermistrz – druh Piotr Głownia
KWŻ - phm. Andrzej Marcińczyk
Oboźny – funkcję oboźnego na zmianę przejmowali dh, dh: Krzysztof Kalita, Justyna Marchewka, Janusz Samborski, Izabella Nicek, Piotr Majkowski
Sternicy:
phm. Maciej Struś – Kapitan Jachtowy
Paweł Firlit – Jachtowy Sternik Morski
Piotr Zadrożny – Jachtowy Sternik Morski
Sławomir Michalski – Żeglarz Jachtowy
Piotr Głownia – Żeglarz Jachtowy

Podział wacht (wytłuszczonym drukiem podano nazwiska sterników):

WACHTA I WACHTA II WACHTA III WACHTA IV
Piotr Zadrożny - sternik Sławomir Michalski - sternik Paweł Firlit - sternik Maciej Struś - sternik
Władysław Zadrożny Weronika Marcińczyk Anna Trąbka Justyna Marchewka
Patryk Zadrożny Daniel Marcińczyk Michał Leja Krzysztof Kalita
Paweł Zadrożny Aleksandra Majkowska Adam Skubida Antoni Nakonieczny
Andrzej Marcińczyk Piotr Majkowski Janusz Samborski Mikołaj Zaremba
Piotr Głownia Krzysztof Poniedziałek Izabella Nicek Gabriela Kwartnik
Aleksandra Badowska      

Nietypowo, w połowie obozu nastąpiły zmiany niektórych wacht:

WACHTA I WACHTA II WACHTA III WACHTA IV
Sławomir Michalski - sternik Krzysztof Poniedziałek - sternik Paweł Firlit - sternik Maciej Struś - sternik
Piotr Głownia Weronika Marcińczyk Anna Trąbka Justyna Marchewka
Aleksandra Badowska Daniel Marcińczyk Michał Leja Krzysztof Kalita
Robert Rzycki Aleksandra Majkowska Adam Skubida Antoni Nakonieczny
Mariusz Bryndza Piotr Majkowski Janusz Samborski Mikołaj Zaremba
    Izabella Nicek  
WACHTA I

 



Każdego dnia punktualnie o 7.00 wszyscy uczestnicy obozu budzeni byli przez oboźną/ oboźnego. Celem obudzenia śpiochów wykorzystywaliśmy walory naturalne w postaci orzeźwiającej wody w jeziorze. Potem przychodził czas na poranną zaprawę - najczęściej bieg przełajowy i gimnastyka nad jeziorem. Punktualnie o godzinie 8.00 odbywał się apel poranny.

Później był czas na zjedzenie śniadania, klar na łodziach oraz poranną toaletę. Około godziny 10.00 wszystkie łodzie odbijały od nabrzeża i pokonywały kolejny odcinek trasy po malowniczych wodach mazurskich jezior.\

Późnym wieczorem każda załoga niechętnie spływała z jeziora i cumowała łódź. Część uczestników obozu przyrządzała kolację, a reszta przygotowywała miejsce oraz drewno na wieczorne ognisko.

Każde z nich składało się z dwóch części tematycznych; harcerskiej i żeglarskiej. W części harcerskiej, gawędy przygotowane przed rozpoczęciem obozu, wygłaszali wyznaczeni członkowie kadry oraz uczestnicy. Nie brakowało również piosenek. Do wspólnego śpiewania zachęcali, zapewniając akompaniament gitarowy: Sławomir Michalski oraz Piotr Zadrożny .

Natomiast w części żeglarskiej bezkonkurencyjny był druh phm. Maciej Struś, który w tej dziedzinie posiada olbrzymią wiedzę zarówno teoretyczną, jak i praktyczną. Wszyscy usłyszeliśmy wiele ciekawych morskich opowieści, zawierających również wiele przydatnej i bardzo skutecznie przekazywanej wiedzy żeglarskiej.

W czasie obozu był również realizowany rozszerzony program szkolenia praktycznego: manewrowanie jachtem pod żaglami i na silniku, stawianie i składanie masztu oraz przejście kanałów. Zdobyta wiedza była wystarczająca do zaliczenia części teoretycznej mini kursu na stopień żeglarza.

Oprócz żeglowania, był czas na zwiedzanie malowniczego Rynu, urokliwego Giżycka oraz interesujących Mikołajek. W Rynie udaliśmy się na zamek. Wszyscy z entuzjazmem przechadzaliśmy się po wytwornych komnatach i malowniczym, wspaniale odrestaurowanym dziedzińcu. Później zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia w dybach. Udało się nam ( bez wielkiego wysiłku) wiarygodnie odtworzyć postać bezwzględnego kata.

Dwa dni cumowaliśmy w Mamerkach ponieważ koniecznie chcieliśmy zobaczyć bunkry dowództwa Wehrmachtu. W Muzeum II Wojny Światowej usłyszeliśmy wiele ciekawostek na temat Bursztynowej Komnaty, zostaliśmy oprowadzeni po dwóch bunkrach połączonych 30 m podziemnym tunelem, obejrzeliśmy tajne bronie III Rzeszy, a także udaliśmy się do rekonstrukcji łodzi podwodnej U-BOOT. Po zwiedzeniu tych interesujących miejsc nie wszyscy mieli ochotę, by udać się na kilkukilometrową wędrówkę do śluzy na nigdy nie ukończonym Kanale Mazurskim. Niech żałują! Przyjemny spacer brzegiem kanału, ogromne wrota oraz niesamowicie działająca na wyobraźnię gigantyczna konstrukcja zdecydowanie warta była obejrzenia. Kanał miał połączyć jeziora mazurskie z rzeką Pręgotą w celu uzyskania drogi wodnej do Bałtyku.

Przedostatniego dnia obozu przyszedł czas na najbardziej oczekiwany przez przyszłych żeglarzy chrzest. Nad Jeziorem Jagodnym, na Półwyspie Kula wszystkich nowych uczestników obozu oczekiwała największa osobistość- Neptun, Król Wszystkich Wód i Oceanów, wraz z Małżonką- Prozerpiną, Astrologiem, Medykiem oraz zgrają Morskich Diabłów. Neofici przeżyli tam Chrzest Żeglarski, przygotowany według tradycyjnej ceremonii, o którym nie łatwo będzie im zapomnieć.

Około godziny 18 „nieszczęśników” zapędzono przed oblicze Komendanta Obozu. Dzięki jego zabiegom, Neptun zgodził się nadać imiona i przyjąć neofitów w grono żeglarzy, lecz nie od razu… Najpierw musieli udowodnić, iż są tego godni przechodząc ciężką próbę charakteru przygotowaną przez przebiegłe i złośliwe diabły. Niczym galernicy w dawnych czasach, neofici zostali skuci łańcuchami i w milczeniu czekali na swój los. Każdy z nich poczuł na swych plecach bezwzględnie wymierzane razy biczami z glonów i pokrzyw. Następnie musieli uwolnić się z pajęczej sieci i uciec przed grasującym rekinem. Wykąpani przez diabły w błotku i szyszkach stawili się do badań lekarskich, gdyż każdy prawdziwy żeglarz musi być odporny na wszelkiego rodzaju choroby. Po kolei zostali poddani wnikliwym oględzinom, a ci, którzy przejawiali jakiekolwiek objawy zostali wyleczeni ohydnym, lecz skutecznym lekarstwem, oraz ochłodzeni na wypadek gorączki.

Ostatnią próbą stał się żywioł wody - żywioł, którego każdy przyszły żeglarz powinien się nie tylko strzec , ale i umieć z nim się zmagać. I właśnie walka z tym żywiołem doprowadziła neofitów przed tron Neptuna, który doceniając zaprezentowany przez nich chart ducha, nadał im nowe, żeglarskie imiona, którymi mają prawo posługiwać się na wodach całego globu:

Aleksandra Badowska – Piejąca Syrena
Michał Leja – Niezaspokojony Szpring
Antoni Nakonieczny – Niesforny Fok
Mikołaj Zaremba – Skrzypiący Blok
Adam Skubida – Szczebioczący Gafelek
Anna Trąbka - Mazurska Mora

Następnego dnia, po pokonaniu Jeziora Niegocin, przypłynęliśmy do Mariny BEŁBOT na Jeziorze Wilkasy. Ponieważ był to ostatni dzień obozu, wykonaliśmy klar na łodziach, a następnie zdaliśmy je właścicielowi. Późnym popołudniem zebraliśmy się na ostatni wspólny Apel. Po oficjalnym pożegnaniu zawiązaliśmy krąg i donośnym „Bratnie słowo …….” obiecaliśmy utrzymać przyjaźnie zawarte na obozie. Ostatni raz rzuciliśmy okiem na jezioro, pożegnaliśmy Mazury i wsiedliśmy do samochodów. Każdy odjeżdżał z ciężkim sercem, lecz pocieszenie niosła myśl, że za rok znów będziemy mogli wrócić „na jeziora.” Do tego czasu będziemy mogli często się spotykać i wspólnie wspominać wspaniałe chwile spędzone na mazurskich wodach w towarzystwie bardzo sympatycznych osób.
Tekst: Izabella Nicek

12. Kalendarium najbliższych spotkań i akcji Stowarzyszenia

12.1 "KWIntesencja COOLtury" - Inauguracja Roku Harcerskiego 2015/ 2016 ZHP Chorągwi Krakowskiej

Odbędzie się w Wieliczce w dniach 25-27.09.2015.r. W niedzielę : Msza Święta o godz. 10,30 a apel o godz. 12:00 . Szczegółowe informacje na stronie internetowej Komendy Chorągwi
Organizatorzy serdecznie zapraszają.

12.2 V Jesienna wycieczka Stowarzyszenia

„Ale nikt nam nie zabierze … Tej piosenki co prosto z serca rwie’’
Jarosław Balon

Zapraszamy na V Jesienną Wycieczkę SPH

Zarząd SPH oraz komendant Wycieczki hm. Andrzej Słowik serdecznie zapraszają członków Stowarzyszenia ich rodziny, sympatyków do udziału w V jesiennej wycieczce. Tym razem proponujemy wyjazd do Małego Cichego k/ Zakopanego .

 

Termin wycieczki: 9-10-11 październik 2015 (Prosimy o zarezerwowanie terminu)

Zakwaterowanie U Zośki i Jaśka - Małe Ciche 20, pokoje 2, 3 osobowe z łazienką

Koszt wycieczki nocleg – 25,00 zł
śniadanie – 10,00 zł *
obiad - 20,00 zł *
kolacja - 10,00 zł *
sobotni grill biesiadny- 30,00 zł *
*- należy zamówić przy zgłoszeniu udziału w wycieczce

Dojazd i powrót we własnym zakresie samochodem: Kraków – Poronin – Kośne Hamry – Małe Ciche
pociągiem: Kraków – Zakopane, z dworca autobusowego , busem do Małego Cichego.
autobusem lub busem: Kraków - (Poronin) - Zakopane, dalej busem do Małego Cichego

Propozycje programowe
  • piątek – przyjazd zakwaterowanie, kolacja, spotkanie z piosenką godz. 19:00
  • sobota- wycieczka piesza I Małe Ciche – Toporowa Cyrhla – Kopieniec – Jaszczurówka - Małe Ciche.
    lub wycieczka piesza II Małe Ciche - Brzeziny - Hala Gąsienicowa - Zakopanie - Małe Ciche.
    lub wyjazd do basenów termalnych w Bukowinie Tatrzańskiej
    wieczorem – biesiadowanie przy grillu godz. 18:00.
  • niedziela – organizacja czasu we według własnego uznania; propozycja spaceru - wyjazd wyciągiem na polane Zgorzelisko, spacer przez Tarasówkę do Małego Cichego.

Zgłoszenia w terminie do 30 września przyjmują Dh. hm. Stanisław Piasecki tel. 784-035-623 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Dh. hm. Wiesław Wójcik tel. 698-080-651 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Dh. hm. Andrzej Słowik tel. 501-798-511 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Komendant Wycieczki Prezes Stowarzyszenia
hm. Andrzej Słowik hm. Danuta Noszka – Leśniewska

Kraków dn. 09.09.2015.r.

12.3 XI Marsz Niepodległości

 

„Ale nikt nam nie zabierze … Tej piosenki co prosto z serca rwie’’
Jarosław Balon

Zapraszamy na V Jesienną Wycieczkę SPH

Zarząd SPH oraz komendant Wycieczki hm. Andrzej Słowik serdecznie zapraszają członków Stowarzyszenia ich rodziny, sympatyków do udziału w V jesiennej wycieczce. Tym razem proponujemy wyjazd do Małego Cichego k/ Zakopanego .

 

Termin wycieczki: 9-10-11 październik 2015 (Prosimy o zarezerwowanie terminu)

Zakwaterowanie U Zośki i Jaśka - Małe Ciche 20, pokoje 2, 3 osobowe z łazienką

Koszt wycieczki nocleg – 25,00 zł
śniadanie – 10,00 zł *
obiad - 20,00 zł *
kolacja - 10,00 zł *
sobotni grill biesiadny- 30,00 zł *
*- należy zamówić przy zgłoszeniu udziału w wycieczce

Dojazd i powrót we własnym zakresie samochodem: Kraków – Poronin – Kośne Hamry – Małe Ciche
pociągiem: Kraków – Zakopane, z dworca autobusowego , busem do Małego Cichego.
autobusem lub busem: Kraków - (Poronin) - Zakopane, dalej busem do Małego Cichego

Propozycje programowe
  • piątek – przyjazd zakwaterowanie, kolacja, spotkanie z piosenką godz. 19:00
  • sobota- wycieczka piesza I Małe Ciche – Toporowa Cyrhla – Kopieniec – Jaszczurówka - Małe Ciche.
    lub wycieczka piesza II Małe Ciche - Brzeziny - Hala Gąsienicowa - Zakopanie - Małe Ciche.
    lub wyjazd do basenów termalnych w Bukowinie Tatrzańskiej
    wieczorem – biesiadowanie przy grillu godz. 18:00.
  • niedziela – organizacja czasu we według własnego uznania; propozycja spaceru - wyjazd wyciągiem na polane Zgorzelisko, spacer przez Tarasówkę do Małego Cichego.

Zgłoszenia w terminie do 30 września przyjmują Dh. hm. Stanisław Piasecki tel. 784-035-623 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Dh. hm. Wiesław Wójcik tel. 698-080-651 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Dh. hm. Andrzej Słowik tel. 501-798-511 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Komendant Wycieczki Prezes Stowarzyszenia
hm. Andrzej Słowik hm. Danuta Noszka – Leśniewska

Kraków dn. 09.09.2015.r.

12.4 Andrzejki 2015

 

Andrzejki

serdecznie zapraszają na

Andrzejki 2015

Propozycja specjalna dla członków i sympatyków Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie

Termin 27 listopada 2015 roku (piątek), godzina 19.00

Oferta muzyka mechaniczna, parkiet do tańca;
konkursy, gry i inne zabawy andrzejkowe;
jeden gorący posiłek;
zimna płyta na stołach;
kawa, herbata, napoje;
bufet odpłatny do dyspozycji Gości.

Cena: 55 zł od osoby

Lokalizacja Restauracja Hotelu Krakus***
Kraków, ul. Nowohucka 35

Szczegółowych informacji udzielają: Magdalena Migacz ( tel. 505 207 333 )
Stanisław Piasecki ( tel. 784 035 623 )
Zgłoszenia przyjmowane są do 17 listopada 2015 roku

Uwaga Impreza będzie realizowana pod warunkiem minimum 30 uczestników