W drugi weekend października, w dniach 10-11-12 ( tj w piątek, sobotę , niedzielę), odbyła się kolejna IV Jesienna Wycieczka naszego Stowarzyszenia.
W piątek po południu, uczestnicy wycieczki, dojeżdżający grupami do Chochołowa, zostali zakwaterowani w domkach Ośrodka Szkolno-Wypoczynkowego „Na Kamieńcu”, Filii MDK „Dom Harcerza „ przy ul. Reymonta 18. . Następnie kolacja, która podobnie jak pozostałe posiłki, była przygotowana w restauracji „U Śliwy” , ok. 10 min. drogi od ośrodka.
Posiłek czeka za drzwiami gdzie pieskom wchodzić nie wolno
Kolacja w restauracji „U Śliwy”
Spotkanie z piosenką
Ok. godz. 19:00 w spotkaniu z piosenką przy ognisku wzięło udział 17 osób : Teresa i Władysław Doboszowie, Marek Dobosz, Jan Górski, Ewa i Tadeusz Kubasowie, Romana Malerko-Kszyk, Ewa i Jacek Młotowie, Anna i Stanisław Piaseccy, Barbara Planta, Bogumiła i Artur Podmokły, Krzysztof Poniedziałek, Maria i Wiesław Wójcikowie. Tym razem śpiewaliśmy bez gitary, ale uczestnicy pod kierunkiem dh. Teresy Dobosz, hm Władysława Dobosza i hm. Anny Piaseckiej poradzili sobie doskonale. Druh phm. Jacek Małota, przywiózł rzutnik, laptop i ekran, oraz przygotował i przedstawił ciekawe prezentacje multimedialne z rejsów morskich Stowarzyszenia, w tym tegoroczny po Morzu Śródziemnym. Obejrzeliśmy również bardzo ciekawą prezentację przygotowaną przez komendanta obozu Żeglarskiego SPH, druha hm. Krzysztofa Poniedziałka – film z Obozu Żeglarskiego „Mazury 2014”. Piosenki i prezentacje, rozmowy i wspomnienia, prezentacje i piosenki- było bardzo sympatycznie. Późną nocą, biorąc pod uwagę program przewidziany na dzień następny, uczestnicy udali się na spoczynek.
Na pyszną kawkę zawsze jest dobra pora
Rano w sobotę dojechał 18 – ty uczestnik wycieczki hm. Andrzej Słowik. Po śniadaniu uczestnicy grupami, według własnego uznania wyruszyli na wycieczki: do Doliny Małej Łąki i Miętusiej, przejście trasy Orawica- Przełęcz Bobrowiecka, Dolina Chochołowska, do Morskiego Oka oraz do basenów geotermalnych w Orawicy. (Zdjęcia poniżej.)Przepiękna, słoneczna pogoda sprzyjała wędrującym, którzy wracali z tras, bardzo zadowoleni - dopiero wieczorem.
W Dolinach ...
Z Orawicy na Przełęcz Bobrowiecką
Nad Morskim Okiem
W ramach kolacji ok. godz. 18:30 biesiada przy ognisku. Przygotowane w restauracji , bardzo smaczne zestawy kanapek, sery, herbata i kawa. Bardzo podało się estetyczne przystrojenie podanych kanapek i serów które poszły „na pierwszy ogień”. W ty czasie rozpoczęło się grillowanie pod kierunkiem druhów hm. Władysława i hm. Marka Doboszów. Wkrótce można było „smakować”: golonka, kiełbaski, szaszłyki, kaszankę, karczek - były wyborne. W spokojnym biesiadowaniu „przeszkodził” nam nieco mecz Polska – Niemcy. Zagorzali kibice poszli oglądać transmisję a pozostali gwarzyli przy ognisku. Wszyscy byli zachwyceni wspaniałym sukcesem reprezentacji Polski. Długo w noc ciągnęły się rozmowy przy ognisku.
W niedzielę, po śniadaniu nastąpiło rozwiązanie wycieczki. Grupami uczestnicy wyruszyli na wycieczki (pogoda nadal była wspaniała) lub w drogę powrotną. Pozostały miłe wspomnienia: wspólnych wieczorów, wędrówek, sympatycznego Kierownika Ośrodka i personelu w restauracji.
Może za rok, w kolejnej Jesiennej Wycieczce Stowarzyszenia będzie nas więcej? Naprawdę warto!